Reklama

Niższe ceny prądu w Europie. Wyraźny spadek w Polsce

Autor. Envato

Jak podaje firma doradcza Energy Solution, w porównaniu m/m sierpień przyniósł wyraźne spadki cen energii elektrycznej na europejskich rynkach. Stanowiło to efekt m.in. wysokiej generacji z fotowoltaiki oraz niższego zapotrzebowania na energię.

„Średnia cena na Rynku Dnia Następnego (SPOT) wyniosła 74,46 eur/MWh, co oznacza spadek o 6,8 proc. w porównaniu z lipcem. Polska odnotowała jeszcze silniejszą przecenę – o 12,6 proc., do poziomu 90,13 eur/MWh – i był to trzeci najniższy wynik w kraju w tym roku” - stwierdza Energy Solution.

Korzystne skutki gorącego lata

Jak informuje firma, europejskie ceny energii w sierpniu wypadły wyjątkowo korzystnie w ujęciu miesięcznym. Na Rynku Dnia Następnego średnia cena dostaw była o 5,42 eur/MWh niższa niż w lipcu.

YouTube cover video

W ujęciu miesięcznym, Polska odnotowała szczególnie korzystny wynik - prąd potaniał o 12,95 eur/MWh.

Warto podkreślić, że dynamika spadku w przypadku Polski była prawie dwukrotnie większa w porównaniu do całej opisywanej strefy. Co ciekawe, produkcja energii z odnawialnych źródeł energii ukształtowała się na podobnym poziomie co w lipcu.
Energy Solution>

Jak zaznacza firma, głównym czynnikiem cenotwórczym było niższe zapotrzebowanie Krajowej Sieci Elektroenergetycznej (o 6 proc. r/r), które wynikało z kolei z korzystnego współczynnika dni wolnych do dni pracujących oraz sezonu urlopowego.

Autor. Energy Solution

W przypadku rynku terminowego energii elektrycznej, spadek w stosunku do lipca był niewielki i wyniósł jedynie 1,82 eur/MWh (średnio 82,85 eur/MWh). „Instrumenty roczne na poszczególnych rynkach spadały przez większość czasu, razem z cenami wiodących paliw energetycznych, takich jak gaz ziemny czy ropa naftowa” - zaznacza Energy Solution. Pięć krajów UE rozliczyło się powyżej 100 eur/MWh (m.in. Włochy, Rumunia i Węgry). Polska nie przekroczyła tego progu, notując ceny na poziomie 98,37 eur/MWh.

Wzrosły ceny uprawnień do emisji CO2 - do 74 eur/MWh po tym, jak przez ponad dwa miesiące oscylowały między 69 - 73 eur/MWh.

Będziemy potrzebować więcej energii

Notowania rocznego kontraktu TTF [najważniejszy indeks cenowy na europejskim rynku gazu - przyp.red.E24] cechowały się największą zniżką wśród wszystkich instrumentów związanych z sektorem energetycznym – jego wartość obniżyła się o 9,93 proc. m/m” - zaznacza Energy Solution. Zdaniem firmy głównym czynnikiem, jaki zadecydował o dużych spadkach na rynkach paliw były nadzieje na deeskalację wojny w Ukrainie i wzrost zapasów.

Ceny energii elektrycznej będą jedynie zyskiwać na znaczeniu - szczególnie, że zgodnie z przewidywaniami Międzynarodowej Agencji Energii (MAE) tegoroczny wzrost zapotrzebowania na energię na świecie będzie jednym z najwyższych od ponad 10 lat. MAE zapowiada wzrost o 3,3 proc. w 2025 roku i 3,7 proc. w 2026 roku. Dla porównania - w latach 2015-2023 średni poziom wzrostu wynosił 2,6 proc. Głównymi czynnikami napędowymi będzie nie tylko przemysł, lecz również rozwój centrów danych i aut elektrycznych.

Miesięczne ujęcie europejskich cen energii wypadło wyjątkowo korzystnie. Nie zmienia to jednak całościowej struktury cen, zgodnie z którą średnie ceny hurtowe energii elektrycznej w UE w pierwszej połowie 2025 roku były o 30 proc. wyższe niż w analogicznym okresie w 2024 roku. Jednocześnie, ceny ujemne stają się „coraz powszechniejsze” na rynkach europejskich, szczególnie niemieckim, holenderskim czy hiszpańskim.

Jak podaje MAE, w pierwszej połowie 2025 roku Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech odnotowano wzrost hurtowych cen energii elektrycznej na poziomie ok. 40 proc. Z kolei kraje nordyckie charakteryzowały się najniższymi cenami prądu w Europie (spadek o 20 proc. w ujęciu rocznym). Spadek cen wynikał przedec wszystkim ze wzrostu produkcji energii wiatrowej i wodnej.

Czytaj też

Mniej korzystne wiadomości dla Europy przedstawia sektor energii elektrycznej dla przemysłu energochłonnego. „Przewiduje się, że średnia cena w UE w tym roku będzie około dwukrotnie wyższa niż w Stanach Zjednoczonych i o około 50 proc. wyższa niż w Chinach. Dla porównania, w 2019 roku ceny w Unii Europejskiej były o około 50 proc. wyższe niż w Stanach Zjednoczonych i o 20 proc. wyższe niż w Chinach” - zaznacza MAE. Wynika to m.in. z cen gazu.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama