Wiadomości
Moskwa: popieramy reformę rynku energii, by zmiany wpłynęły na obniżenie cen
Polska popiera daleko idącą reformę rynku energii, aby zmiany realnie mogły wpłynąć na obniżenie cen energii elektrycznej dla obywateli - przekazała we wtorek szefowa MKiŚ Anna Moskwa po nieformalnym posiedzeniu ministrów UE ds. energii i transportu w Sztokholmie.
Jak poinformował resort klimatu, w wydarzeniu, które w poniedziałek i wtorek odbyło się w Sztokholmie, udział wzięli m.in. minister Anna Moskwa oraz wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński. Podczas spotkania poruszane były kwestie dotyczące rynku energii, w tym zapasów gazu oraz transportu.
Szefowa MKiŚ zwróciła uwagę, że obecnie rynek energii elektrycznej oparty jest na rynkach krótkoterminowych, co generuje ryzyko wstrząsów zewnętrznych i nie zapewnia wystarczających zachęt dla nowych inwestycji niezbędnych dla transformacji energetycznej.
Czytaj też
"Polska stoi na stanowisku, że wymogi rynków mocowych powinny zostać złagodzone tak, aby państwa członkowskie mogły je odpowiednio projektować i dostosowywać do zmieniających się potrzeb i okoliczności, a przede wszystkim móc skutecznie reagować na zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Polska popiera daleko idącą reformę rynku energii, tak aby zmiany realnie mogły wpłynąć na obniżenie cen energii elektrycznej dla obywateli" - powiedziała minister Moskwa, cytowana w komunikacie resortu.
Według resortu klimatu jednym z ważniejszych postulatów strony polskiej, szeroko dyskutowanym podczas dyskusji ministrów na Radzie TTE, było zaproponowanie elastycznych zasad projektowania mechanizmów mocowych i idący za tym postulat przedłużenia derogacji od stosowania standardu emisyjnego na poziomie 550 g CO2/kWh po roku 2025.
"Takie rozwiązanie pozwoliłoby na zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii do czasu uruchomienia odpowiednich, stabilnych, niskoemisyjnych źródeł wytwórczych, takich jak na przykład energia jądrowa" - oceniło ministerstwo.
"Potrzebujemy derogacje dla rynku mocy, która umożliwi stabilną pracę istniejących bloków węglowych także po 2025 r. Dzięki temu będziemy mogli zredukować zużycie gazu, a tym samym obniżyć ceny energii" – mówiła minister Moskwa.
Jak przekazało MKiŚ, minister zwróciła uwagę, że od początku trwania kryzysu energetycznego w Europie Polska podjęła liczne krajowe działania legislacyjne wpływające na obniżenie cen energii i gazu ziemnego. W styczniu 2023 r. Komisja Europejska zapowiedziała zmiany rynku energii elektrycznej na skutek m.in. wysokich cen, które w ubiegłym roku windowane były także przez wysokie ceny gazu ziemnego. Propozycja legislacyjna w tym obszarze ma zostać przedstawiona przez Komisję Europejską w marcu br.
Czytaj też
"Do tej pory podczas spotkań ministrów UE ds. energii działaliśmy w duchu kompromisu w wielu trudnych do uzgodnienia tematach. Celem nadrzędnym było obniżenie cen energii dla obywateli i przedsiębiorców, co dla Polski było kluczowe od samego początku" - zaznaczyła minister Moskwa.
Dodała, że teraz konieczny jest krok naprzód i dalsze kompromisowe uzgodnienia, aby kształtując przyszły rynek energii elektrycznej pozwolić państwom członkowskim na swobodne wdrażanie najlepszych dla danego rynku rozwiązań. "Narzucone rozwiązania nie sprawdzą się na dłuższą metę, a rynek energii elektrycznej pozbawiony zostanie elastycznych mechanizmów, które tak bardzo są teraz potrzebne" - oceniła.
Anna Moskwa podkreśliła również, że Polska konsekwentnie inwestuje w infrastrukturę dywersyfikacyjną gazu, która ma zapewnić m.in. dostęp do LNG. Zrealizowane w ubiegłym roku inwestycje infrastrukturalne pozwoliły nam uniezależnić się od dostaw rosyjskiego gazu ziemnego - zaznaczono w komunikacie MKiŚ.