Reklama

Wiadomości

Audyt rozstrzygnie losy CPK i Izery. Szefowa MFiPR o przyszłości inwestycji

Autor. CPK_PL/X

Jaka przyszłość czeka sztandarowe inwestycje zapowiedziane jeszcze przez rząd Zjednoczonej Prawicy? Szefowa MFiPR wskazuje, że już niedługo decyzje dotyczące tego, co z nich należy kontynuować, zależeć będą od wyników audytów przeprowadzanych we wszystkich resortach.

Reklama

Gościnią porannej rozmowy portalu Gazeta.pl była Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministerka funduszy i polityki regionalnej. Szefowa resortu była pytana m.in. o budowę polskiej elektrowni jądrowej oraz CPK. W rozmowie pojawił się także wątek Izery – polskiego samochodu elektrycznego. 

Reklama

Szefowa MFiPR zaznaczyła, że projekt budowy CPK stanowi połączenie dwóch istotnych elementów - lotniska i kolei – i wypowiadanie jednoznacznych opinii, czy powinien on być zrealizowany, czy nie, byłoby zupełnie bezcelowe, zwłaszcza że pewne środki już zostały zainwestowane w ten projekt.

Czytaj też

Jak podkreśliła, obecnie trwa audyt projektu w celu zidentyfikowania, które jego elementy są warte kontynuowania ze strategicznego punktu rozwoju komunikacyjnego Polski, które należałoby zmodyfikować oraz jakie elementy należałby zakończyć, bowiem mogą nie przynieść żadnej korzyści, a nawet być szkodzące.  

Reklama

„Nie należy spodziewać się jednoznacznej decyzji, czy projekt powinien być realizowany czy nie. Raczej planuje się podzielenie projektu na etapy możliwe do zrealizowania i niemożliwe do realizacji, podejmując decyzje w trakcie procesu budowy, modyfikacji i zakończenia poszczególnych etapów” – powiedziała ministra.

Poruszono także wątek KPO. Pełczyńska-Nałęcz oznajmiła, że w chwili obecnej każdy resort przeprowadza kontrolę inwestycji wcześniej zaplanowanych przez rząd ZP. Kryteriami są m.in. sensowność inwestycji z perspektywy dobra państwa polskiego oraz ocena możliwości ich realizacji.

Negocjacje dotyczące rewizji KPO są prowadzone z KE, a wnioski o renegocjację będą składane tam, gdzie okaże się to niezbędne. Jak podkreśliła, rząd Donalda Tuska zamierza dążyć do ograniczenia rewizji, ponieważ uruchomienie obszernego procesu negocjacyjnego opóźnia napływ funduszy. Jednak tam, gdzie jest to konieczne dla zapewnienia wysokiej jakości inwestycji, rząd podejmie działania, aby zagwarantować, że środki z unijnych źródeł zostaną efektywnie wykorzystane.

Czytaj też

Pełczyńska-Nałęcz powiedziała, że środki z KPO mają być przeznaczone między innymi na duże projekty infrastrukturalne, takie jak farmy wiatrowe czy inwestycje w sieci przesyłowe. Szefowa resortu podkreśliła ich znaczenie dodając, że bez tego działania nie będzie możliwości zbudowania energetyki rozproszonej, co jest jednym z głównych celów nowego rządu.

W trakcie rozmowy pani minister wspomniała również o projekcie polskiego samochodu elektrycznego Izera. Stwierdziła, że obecnie projekt wzbudza szereg pytań, takich jak możliwość jego realizacji, biorąc pod uwagę różnicę między deklaracjami a postępem w realizacji. Zaznaczyła, że wokół projektu pojawiła się duża propaganda, a proces inwestycyjny ruszył w mikroskali. Kontrola projektu pozwoli stwierdzić, czy inwestycja w polski samochód elektryczny jest opłacalna dla kraju. Jeśli nie, środki te można przekierować na rozwój krajowej elektromobilność.

Reklama
Reklama

Komentarze