Reklama

W Polsce powstanie zakład odzysku metali o krytycznym znaczeniu dla Europy

Autor. YouraPechkin/Envato

W Polsce w ramach projektu Polvolt do 2030 r. powstanie zakład produkujący metale o wielkim znaczeniu dla europejskiej gospodarki. Polvolt znalazł się wśród 47 inicjatyw uznanych przez KE za szczególnie ważne dla zapewnienia dostaw surowców krytycznych.

Do 2030 r. zakład ten ma zbudować w Zawierciu polska spółka Elemental Battery Metals, należąca do Grupy Elemental z dominującym udziałem kapitału polskiego.

Decyzja Komisji Europejskiej o uznaniu niektórych projektów za strategiczne w rozumieniu Critical Raw Materials Act (CRMA) dotyczy naszego nowego projektu, realizowanego przez Elemental Battery Metals – spółkę celową Grupy Elemental pod nazwą Polvolt. W ramach projektu do 2030 r. ma powstać kosztem około 3 mld zł nowy zakład, produkujący metale o krytycznym znaczeniu dla gospodarki europejskiej.
Maciej Dudzic
YouTube cover video

Jak ocenił w rozmowie z PAP prezes Elemental Battery Metals Maciej Dudzic, decyzja Komisji jest dla projektu szczególnie istotna z punktu widzenia zabezpieczenia finansowania, zarówno komercyjnego, jak i we współpracy z instytucjami publicznymi. Ponadto uznanie przez KE projektu za strategiczny jest ważne z punktu widzenia czasu trwania procedur związanych z uzyskiwaniem decyzji administracyjnych.

Dla projektów strategicznych CRMA przewiduje szybką ścieżkę wydawania decyzji administracyjnych, niezbędnych do realizacji projektu, zakładającą uzyskanie ich w ciągu 12 miesięcy. To istotne przyspieszenie procedur, które w Polsce trwają niekiedy nawet 2-3 lata i często są najpoważniejszą przeszkodą w terminowej realizacji dużych projektów przemysłowych.
Maciej Dudzic

Jak zaznaczył, Polvolt stanowi następny etap programu budowy innowacyjnego hubu metalurgicznego w Zawierciu. „W latach 2020-2024 spółka Elemental Strategic Metals wybudowała i uruchomiała zaawansowany zakład recyklingu baterii litowo-jonowych, produkujący również metale z grupy platynowców: platynę, pallad i rod” – przypomniał Dudzic. Jak zaznaczył, dzięki budowie zakładu utworzone zostało już około 150 miejsc pracy – zatrudnienie znaleźli m.in. chemicy, metalurdzy czy operatorzy produkcji.

Reklama

Produktem wychodzącym z zakładu przetwarzania baterii litowo-jonowych jest tzw. czarna masa bateryjna, mieszanina grafitu i związków kobaltu, litu, niklu i manganu. Z demontażu innych elementów baterii, np. elektroniki i okablowania odzyskiwana jest miedź oraz metale szlachetne, jak złoto, srebro i pallad.

„W oparciu o czarną masę bateryjną i komponenty elektroniczne, pochodzące z zakładu już eksploatowanego przez Elemental Strategic Metals w Zawierciu, w Polvolt będą produkowane surowce określane jako krytyczne, zwłaszcza miedź, nikiel, kobalt, lit i mangan” – wyjaśnił Dudzic. Elemental Battery Metals przewiduje stworzenie w ramach projektu co najmniej 250 miejsc pracy.

To o tyle ważne, że duże zakłady przemysłowe w regionie śląsko-dąbrowskim doświadczają obecnie poważnych trudności, związanych przede wszystkim z wysokimi cenami energii i kosztami emisji CO2, podczas gdy projekt Polvolt zakłada budowę przyszłościowej gałęzi gospodarki, opartej o innowacje i technologie przyjazne środowisku.
Maciej Dudzic

Drugim polskim projektem, wyróżnionym przez Komisję, jest zakład rafinacji pierwiastków ziem rzadkich, który spółka Mkango Polska – należąca do kanadyjskiego Mkango Resources, ma wybudować w Puławach na działce wydzierżawionej od Grupy Azoty.

Reklama

Wybrane przez KE projekty zlokalizowane są w sumie w 13 państwach członkowskich UE. 25 z nich obejmuje wydobycie, 24 – przetwarzanie, 10 – recykling, a dwa – zastępowanie surowców.

Jak poinformowała we wtorek KE, spośród 170 zgłoszeń zostały wybrane projekty, które przyczyniają się do bezpiecznego zaopatrzenia UE w surowce strategiczne, są zgodne z kryteriami środowiskowymi, społecznymi i zarządzania oraz wykonalne technicznie, a także wykazały wyraźne korzyści transgraniczne dla UE. Zgodnie z zapisami CRMA, do 2030 r. Unia chce zwiększyć o 10 proc. wydobycie metali ziem rzadkich, o 40 proc. ich przetwarzanie i o 25 proc. recykling.

    Źródło:PAP
    Reklama

    Komentarze

      Reklama