Reklama

Wywiady

Atomowa ofensywa Westinghouse. Znamy szczegóły oferty USA [WYWIAD]

Fot. Wikimedia

Westinghouse chce postawić nad Wisłą nie tylko reaktory, ale także centrum inżynieryjne i zaopatrzeniowe, dzięki któremu Polska będzie mogła eksportować rozwiązania jądrowe dla innych amerykańskich projektów w regionie - np. na Ukrainę czy do Słowenii.

Reklama

Jakub Wiech: Na jakim etapie jest propozycja Westinghouse w sprawie polskiego projektu jądrowego?

Reklama

Elias Gedeon, wiceprezes ds. operacji handlowych w Westinghouse: W ramach polsko-amerykańskiej umowy międzyrządowej przedłożyliśmy tzw. Front End Engineering Design (FEED) na ręce rządu amerykańskiego i naszego polskiego klienta, spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Rząd USA wdraża teraz te informacje do raportu Concept Execution Report, przez co nabiorą formalnej propozycji , która – według naszej wiedzy – zostanie złożona oficjalnie polskiemu rządowi na początku przyszłego tygodnia.

A więc informacje z polskich mediów, jakoby oferta już została złożona, nie były dokładne?

Reklama

Nie. Oferta wciąż nie została oficjalnie złożona.

Z czego składa się dokument FEED? To coś w rodzaju studium wykonalności?

To coś więcej niż takie studium. Dokument składa się z 3000 stron szczegółowych opisów technicznych elektrowni, wykonania przedsięwzięcia oraz z szacunków kosztowych, terminowych i opisu finansowania. Podkreśla również nasz plan lokalizacyjny. Te szczegóły są ważne, bo dają wysoki poziom pewności w zakresie kosztów i terminów realizacji w odniesieniu do poszczególnych lokalizacji, w tym wybranej przez naszego klienta na polskim wybrzeżu. Dokument zawiera też przybliżone szacunki dla drugiej lokalizacji, która ma jeszcze zostać określona w późniejszym terminie.

Czy oferta będzie zawierać model współpracy z rządem USA na polu finansowania polskiego programu jądrowego?

Tak, będzie. Część finansowa propozycji polega na zapewnieniu środków z agencji kredytowania zagranicznego, a także z kapitału własnego Westinghouse i Bechtel przeznaczonego dla tego projektu.

Co do tych agencji – chodzi o EXIM Bank?

Tak, oraz o Development Financial Corporation.

Czytaj też

Rozumiem, że nie może Pan ujawnić dokładnych szacunków cenowych?

Nie, to poufna informacja, która zostanie ujawniona polskiemu rządowi.

Jaką moc zainstalowaną Państwo oferujecie?

Oferujemy trzy jednostki AP1000® w pierwszej lokalizacji i kolejne trzy w drugiej. To łącznie daje 7200 MW. Oferta bazuje na sprawdzonej technologii AP1000®, najbardziej zaawansowanej, bezpiecznej i pewnej technologii reaktorowej, jaka dostępna jest na rynku. Cztery takie jednostki działają obecnie w Chinach, gdzie ustanawiają rekordy, jeśli chodzi o osiągi eksploatacyjne i szybkość załadunku paliwa. W ChRL buduje się cztery kolejne reaktory tego typu. Dwie inne jednostki budowane są także w Stanach Zjednoczonych. Tak więc polskireaktor będzie jedenastym AP1000®. Jak mówiłem, to sprawdzona technologia z bardzo wysoką dostępnością i niezawodnością.

Czy dokument, który zostanie przesłany w przyszłym tygodniu zawiera listę polskich spółek, jakie mogą zostać zaangażowane w projekt jądrowy?

Tak, spotkaliśmy się z ponad pięcioma setkami polskich spółek, z wieloma podpisaliśmy już porozumienia tzw. memorandum of understanding. Będziemy też podpisywać kolejne takie dokumenty w przyszłym tygodniu. Pracujemy z wieloma z tych podmiotów nie tylko po to, by zrozumieć ich możliwości, ale także, by wyszkolić ich w kierunku dostarczania produktów, które spełniają nasze kryteria jakościowe i techniczne. Firmy te mogą nie tylko wspierać projekty tu, w Polsce, ale także współpracować z Westinghouse w całym regionie. To stworzy istotne możliwości eksportowe dla polskich spółek, gdyż widzimy wiele synergii między naszymi projektami w Czechach, Ukrainie, Słowenii i w innych państwach.

Czy dobrze rozumiem, że Polska może stać się krajem eksportującym rozwiązania dla przemysłu jądrowego do projektów Westinghouse, np. dla projektów na Ukrainie?

Oczywiście. Podpisaliśmy już kontrakt na pierwszy ukraiński projekt, zamierzamy zbudować w ciągu następnych 20 lat 9 jednostek AP1000 w tym kraju. Centrum inżynieryjne i zaopatrzeniowe, jakie planujemy zbudować w Polsce na potrzeby polskich jednostek, może zostać wykorzystanie dla przedsięwzięć w regionie. Polska infrastruktura odegra swoją rolę we wszystkich tych projektach.

Ile etatów stworzy to w Polsce?

Sam proces budowy to etaty dla około 20 000 osób pracujących przy tych sześciu jednostkach. Zakłady stworzyłyby również około 2500-3000 stałych miejsc pracy przez co najmniej 60 lat, jeśli nie 100. Planujemy wydać w Polsce ponad 100 mld zł na realizację tych sześciu jednostek, które przez długi czas wygenerują tysiące miejsc pracy. Ponadto utworzyliśmy w Krakowie globalne centrum serwisowe dla całego Westinghouse, niedawno świętowaliśmy pierwszą rocznicę jego działania. Jak wspomniałem, chcemy je rozwinąć i stworzyć centrum inżynieryjne i zakupowe w zakresie łańcucha dostaw. .

Czytaj też

A co z dostawami paliwa?

Westinghouse jest bardzo aktywny w regionie, wspierając w tym zakresie wiele krajów. Paliwo możemy dostarczać zarówno ze Szwecji, jak i ze Stanów Zjednoczonych.

W polskich mediach pojawiły się plotki, że może nastąpić zmiana w polskim programie jądrowym w odniesieniu do liczby podmiotów zaangażowanych w budowę naszych elektrowni jądrowych. Czy Westinghouse może współpracować w tym zakresie z innymi graczami?

Znamy te plotki. Nie prowadziliśmy żadnych rozmów z dwoma innymi zainteresowanymi podmiotami, ale to nie znaczy, że nie jesteśmy otwarci na taką współpracę, oczywiście w oparciu o technologię AP1000. Wiele elementów reaktora AP1000 produkujemy w Korei. Jesteśmy również otwarci na rozmowy z Francuzami, aby zobaczyć, co mogą wyprodukować lokalnie.

W zeszłym tygodniu polski premier Morawiecki rozmawiał z wiceprezydent Kamalą Harris o współpracy jądrowej. Czy masz jakieś informacje, że ta oferta była częścią tej rozmowy?

Nie mamy żadnych informacji szerszych niż to, co już opublikowane przez biuro pani wiceprezydent. Jak rozumiemy, rozmowa obejmowała m.in. bezpieczeństwo energetyczne i sytuację w Europie.

Dziękuję za rozmowę.

Reklama

Komentarze

    Reklama