Polski atom może startować. Bruksela wyraziła zgodę
Polskie Elektrownie Jądrowe poinformowały, że Komisja Europejska wydała pozytywną decyzję dotyczącą pomocy publicznej dla budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Umożliwi to uruchomienie finansowania już w grudniu oraz rozpoczęcie przygotowań do prac budowlanych.
Komisja Europejska zatwierdziła polski wniosek o wsparcie publiczne dla strategicznego projektu jądrowego, uznając mechanizm finansowania za zgodny z unijnymi zasadami. Jak podkreśliły Polskie Elektrownie Jądrowe w informacji przekazanej mediom, decyzja została podjęta wyjątkowo szybko jak na tego typu inwestycję, a jej zakres odpowiada polskim założeniom dotyczącym sposobu finansowania i modelu eksploatacji. Zgoda Brukseli zamyka trwający od ubiegłego roku proces notyfikacji i umożliwia przekazanie spółce pierwszych środków finansowych.
Podczas dzisiejszego posiedzenia rządu premier Donald Tusk stwierdził, że decyzja Komisji otwiera drogę do uruchomienia transzy w wysokości 4 mld zł jeszcze w grudniu. Szef rządu zaznaczył, że cały pakiet finansowania jest zabezpieczony, a projekt „może ruszyć z kopyta”. Po ogłoszeniu decyzji KE potwierdzenie pojawiło się również w mediach społecznościowych komisarza UE ds. budżetu Piotra Serafina, który napisał o „zielonym świetle” dla polskiej energetyki jądrowej.
Minister energii Miłosz Motyka podkreślił, że notyfikacja zamyka etap wyjątkowo intensywnej pracy nad mechanizmem wsparcia, który ma zapewnić stabilność kosztową i bezpieczeństwo inwestycji. Zaznaczył, że cały proces, od złożenia wniosku po decyzję Komisji, trwał niespełna rok, co jest jednym z najszybszych rozstrzygnięć tego typu w UE. Minister ocenił, że energetyka jądrowa stanie się jednym z fundamentów bezpieczeństwa elektroenergetycznego kraju i elementem długofalowego rozwoju gospodarczego.
To jest wielki dzień dla Polski i dla polskiej gospodarki. Mamy zielone światło na budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Dzisiaj Komisja Europejska wydała zgodę w zakresie pomocy publicznej na budowę tej elektrowni. To znaczy, że już teraz będziemy mogli swobodnie rozpocząć kolejne kroki inwestycyjne w tym zakresie. (...) To pokazuje skuteczność naszego rządu i w Polsce i w Brukseli.
powiedział Motyka cytowany przez PAP
Jedna z największych pomocy publicznych w historii UE
Decyzja Brukseli obejmuje zarówno dokapitalizowanie Polskich Elektrowni Jądrowych, jak i objęcie gwarancjami państwowymi finansowania dłużnego oraz wdrożenie kontraktu różnicowego na cały czterdziestoletni okres eksploatacji elektrowni. Zgodnie z przyjętym modelem państwo będzie wyrównywać przychody spółki w sytuacji spadku cen rynkowych poniżej ustalonego poziomu, natomiast przy cenach wyższych to PEJ będzie przekazywać nadwyżkę do budżetu.
W ramach postępowania wyjaśniającego Komisja analizowała proporcjonalność wsparcia, wpływ na rynek energii elektrycznej oraz zgodność instrumentów pomocowych z prawem unijnym. Według komunikatu Komisji projekt ma kluczowe znaczenie dla dekarbonizacji polskiej gospodarki oraz dywersyfikacji źródeł wytwarzania w Europie Środkowej. Jest to jedna z największych indywidualnych pomocy publicznych zatwierdzonych w historii UE.
Wojciech Wrochna, sekretarz stanu w Ministerstwie Energii i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, zwrócił uwagę, że decyzja Komisji to rezultat dialogu, w którym doprecyzowano wszystkie kwestie istotne dla konstrukcji finansowej projektu. Podkreślił, że kolejnym krokiem będzie przekazanie środków zgodnie z harmonogramem, co pozwoli na wejście inwestycji w fazę realizacyjną.
Prezes Polskich Elektrowni Jądrowych Marek Woszczyk ocenił, że zatwierdzenie pakietu przez KE pokazuje skuteczność współpracy pomiędzy administracją rządową a spółką odpowiedzialną za projekt. Jak dodał, decyzja otwiera formalną drogę do podpisania z amerykańskimi partnerami - Westinghouse i Bechtel - umów wykonawczych dotyczących budowy elektrowni. Według PEJ cały projekt jest przygotowany tak, aby możliwe było utrzymanie harmonogramu zakładającego wylanie pierwszego betonu w 2028 roku.
Czytaj też
Elektrownia w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu ma osiągnąć moc do 3750 MW i stać się jednym z kluczowych źródeł stabilnej energii w krajowym systemie elektroenergetycznym. Uruchomienie pierwszego bloku przewidziano na 2036 rok. Projekt ma wzmocnić bezpieczeństwo dostaw zarówno w Polsce, jak i w państwach regionu oraz przyczynić się do redukcji emisji w polskiej energetyce.
