Reklama

Wiadomości

Izrael ostrzega administrację USA przed umożliwieniem Arabii Saudyjskiej wzbogacania uranu

Beniamin Netanjahu- fot. marucha.wordpress.com
Beniamin Netanjahu- fot. marucha.wordpress.com

Amerykańscy i izraelscy eksperci ostrzegają administrację prezydenta Joe Bidena, aby nie zaakceptował saudyjskich żądań związanych ze wzbogacaniem uranu na terenie tego kraju w ramach przyszłego porozumienia, które miałoby obejmować normalizację stosunków izraelsko-saudyjskich.

Reklama

Stany Zjednoczone mają oczywisty interes w udziale w przyszłym saudyjskim cywilnym programie nuklearnym, między innymi chcą, aby taki program nie był powiązany z Chinami lub Rosją - wyjaśnia Robert Einhorn z Brookings Institution, były wysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu odpowiedzialny za politykę nierozprzestrzeniania broni jądrowej, cytowany we wtorek przez "Haarec".

Reklama

Czytaj też

Reklama

Einhorn zastrzegł jednak, że nie oznacza to, że administracja Bidena powinna zgodzić się na wszelkie saudyjskie żądania, zwłaszcza w kwestii wzbogacania uranu.

"Wspieranie przez Stany Zjednoczone instalacji wzbogacania uranu na saudyjskiej ziemi byłoby zbyt niebezpieczne" - ostrzegł Einhorn.

"Słyszeliśmy, jak saudyjski książę Mohammed bin Salman wyraźnie powiedział, że chce dorównać wszelkim zdolnościom nuklearnym osiągniętym przez Iran. Jego intencje nie są tajemnicą i muszą być częścią rozważań administracji" - dodał Einhorn.

Czytaj też

Z kolei Eli Lewite, były zastępca dyrektora generalnego ds. polityki w Izraelskiej Komisji Energii Atomowej ostrzegł, że bliscy sojusznicy USA, tacy jak Zjednoczone Emiraty Arabskie i Korea Południowa, zaakceptowali surowe ograniczenia swoich programów nuklearnych i będą postrzegać amerykańskie wsparcie dla wzbogacania uranu na saudyjskiej ziemi jako uzasadnienie dla żądania tego samego.

"Haarec" zauważa, że komentarze ekspertów pojawiły się kilka dni po tym, jak izraelski minister ds. strategicznych Ron Dermer nie wykluczył możliwości wzbogacania uranu na terytorium Arabii Saudyjskiej.

Biuro premiera Benjamina Netanjahu w komunikacie wydanym po wypowiedzi Dermera podkreśliło, że Izrael nie dopuści do tego, by którykolwiek z jego sąsiadów rozwinął program produkcji broni nuklearnej. W oświadczeniu nie poruszono jednak kwestii wzbogacania uranu.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze