Reklama

Wiadomości

Ciepło z atomu ogrzewa tysiące domów. Czesi zachwalają ciepłowniczy projekt dekady

Fot.:Pixabay
Fot.:Pixabay

Czeski ČEZ przypomniał na platformie X o swojej sztandarowej inwestycji. W październiku ub. roku ukończyli mierzący 26 km ciepłociąg prowadzący z elektrowni jądrowej Temelin do Czeskich Budziejowic, który zaopatruje w ciepło 30 tys. gospodarstw domowych i setki firm.

Reklama

Rurociągu ciepłowniczego z elektrowni jądrowej Temelin do Czeskich Budziejowic mierzy 26 km i ostatecznie został uruchomiony w październiku 2023 roku. Ma on pokryć ok. 30% zapotrzebowania miasta a ciepło, dostarczając rocznie nawet 750 TJ.

Prezes ČEZu, Daniel Beneš, przekonywał w rozmowie z mediami, że jest to najważniejszy projekt ekologiczny firmy ostatniej dekady. Gdyby zamiast tego spółka wytwarzała tę samą ilość energii z węgla, musiałaby wypuszczać do atmosfery ponad 80 tysięcy ton CO2 rocznie.

Do Budziejowic prowadzą dwie rury o zewnętrznej średnicy 80 cm. Tak zwana „linia powrotna” z powrotem ma zewnętrzną średnicę 71 cm. ČEZ poinformował, że zimą będzie nimi przepływać woda o temperaturze do 140°C, natomiast przez resztę roku temperatura wyniesie 90°C.

Czytaj też

Reklama

W komunikacie poinformowano, że różnica wysokości między miejscowościami wynosi ok. 120 metrów, dlatego na całej trasie zainstalowano trzy pompownie. Warto również zaznaczyć, że straty ciepła na trasie wynoszą zimą około 3%.

Według różnych inwestycja, która trwała 4,5 roku i kosztowała 1,69 miliarda koron (ok. 292 mln zł), napotkała wiele trudności. Prace rozpoczęły się dopiero wiosną 2019 roku i zakładano, że zakończą się na przełomie 2020 i 2021 roku. Pod koniec 2020 roku projekt został wstrzymany z powodu bankructwa spółki TENZA, która realizowała zlecenie. powodem miałby być problemy związane z pandemią, które znacząco opóźniły zakończenie budowy i wpłynęły na ostateczny koszt inwestycji. Dopiero pod koniec 2021 roku ČEZ wybrał firmy Elte i Energie, które dokończyły budowę ciepłociągu.

Czytaj też

Elektrownia jądrowa w Temelin jest jedną z nielicznych obiektów nie tylko w Europie, ale i na świecie, które wykorzystują ciepło odpadowe do celów ciepłowniczych. Podobne projekty są realizowane również w Rumunii, Słowacji oraz na Węgrzech.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Dzidol

    Odpad cieplny z Polskich elektrowni węglowych ogrzewa całe aglomeracje i nikt tego nie wychwala, a tylko na nie pluje. Całe Jaworzno i część jego okolic jest tak ogrzewane od dziesiątek lat, nie róbcie z tego sensacji, tylko mówcie o tym głośno, żeby ludzie wiedzieli skąd to ciepło mają, bo większość myśli że bezpośrednio z kaloryfera !