Reklama

Atom

Brytyjczycy wyciągają wnioski z wojny i chcą więcej atomu w energetyce

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Premier Wielkiej Brytanii rozmawia z liderami przemysłu jądrowego o przyspieszeniu nowych projektów - podaje agencja Reutera.

Reklama

Spotkanie ma związek z pracami nad nową strategią bezpieczeństwa energetycznego, która ma zostać opublikowana przed końcem miesiąca. Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę Królestwo szuka sposobów na wzmocnienie krajowego sektora energetycznego, aby zmniejszyć ilość surowców sprowadzanych z Rosji i zatrzymać spiralę podwyżek.

Reklama

Reuters podaje, że aktualnie elektrownie jądrowe zabezpieczają około 15% brytyjskiego zapotrzebowania na energię. Problem polega jednak na tym, że obowiązujące plany zakładają, iż do roku 2030 wszystkie oprócz jednej mają zostać zamknięte.

Czytaj też

Johnson podkreśla, że atom będzie kluczowym elementem zwiększania bezpieczeństwa energetycznego kraju. Dlatego właśnie jako kwestia priorytetowa dla Brytyjczyków jawi się poszukiwanie sposobu na przyspieszenie projektów w tym zakresie.

Reklama

„Financial Times” poinformował z kolei, że wstępny plan rządu zakłada pięciokrotny wzrost mocy zainstalowanych w atomie do roku 2050. Istnieje jednak sporo obaw, na które zwraca uwagę Reuters, dotyczących np. sposobu finansowania nowych elektrowni.

Warto przypomnieć, że pierwsza od ponad dwóch dekad nowa elektrownia jądrowa w Wielkiej Brytanii, Hinkley Point C, zostanie uruchomiona w 2026 roku i jest projektem, który zarówno od strony kosztowej, jak i terminowej sprawił sporo trudności.

Reklama
Reklama

Komentarze