Reklama

"Jednym z zadań Ministra Skarbu Państwa jest dbanie o to, by prywatyzacja gwarantowała stabilny rozwój spółek. Sprzedane w 2011 r. kieleckie kopalnie  są przykładem niestarannego zabezpieczenia interesów prywatyzowanej firmy i jej pracowników. Ważny dostawca kruszyw na budowy dróg, przedsiębiorstwo o długoletniej historii i ceniony pracodawca mógł zniknąć z gospodarczej mapy Polski. Dziś odwracamy złe decyzje podjęte przez poprzedni rząd. Dzięki inwestycji nadzorowanej przeze mnie Agencji Rozwoju Przemysłu, Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych będą rozwijać się i dawać miejsca pracy" – powiedział Dawid Jackiewicz, Minister Skarbu Państwa.

ARP zagwarantowała zachowanie integralności nabytego majątku KKSM oraz poniesienie nakładów na niezbędne inwestycje i kapitał obrotowy wymagany do restrukturyzacji, kontynuacji działalności i rozwoju przedsiębiorstwa. ARP traktuje nabycie KKSM jako inwestycję długoterminową. Zakup poprzedziły analizy biznesowe, które wskazują na duży potencjał rozwoju spółki.

"Wierzymy, że poprzez racjonalne działania i optymalizację działalności operacyjnej spółka odzyska stabilność finansową, a w przyszłości będzie rozwijać się i ponownie przynosić zyski" – powiedział Marcin Chludziński, prezes ARP.

Obecnie KKSM zatrudnia ok. 270 osób i prowadzi wydobycie w kopalniach: Jaźwica (49% przychodów ze sprzedaży produktów), Laskowa (26%), Winna (22%) oraz Nieświn (3%). Spółka pod skrzydłami ARP nadal będzie się zajmować produkcją kruszyw naturalnych, które mają zastosowanie w budownictwie drogowym i kolejowym, przy produkcji kostki brukowej a także betonu towarowego oraz w budownictwie kubaturowym. 

KKSM zostały sprywatyzowane w 2011 r. na rzecz spółki z grupy kapitałowej Dolnośląskich Surowców Mineralnych (DSS). Kieleckie kopalnie były jednym z głównych dostawców kruszywa dla DSS. Z powodu realizowania nierentownych kontraktów drogowych, DSS złożył wniosek o upadłość, pociągając za sobą także KKSM. W kwietniu 2014 r. nastąpiło ostatecznie zatwierdzenie listy wierzytelności KKSM, opiewającej na kwotę ok. 190 mln zł i dotyczącej 214 wierzycieli. Ostatecznie w listopadzie 2014 r. sąd zmienił tryb prowadzenia postępowania upadłościowego na likwidację majątku.

Zobacz także: Norwegia nie zamierza ograniczać wydobycia ropy

Zobacz także: Czyżewski: Ceny ropy będą rosły

Reklama
Reklama

Komentarze