Według informacji dziennika, transakcja mogłaby zostać sfinalizowana już teraz. EDF jest bowiem usatysfakcjonowany propozycjami potencjalnych nabywców, których zaprosił do wyłącznych negocjacji. Elementem koniecznym jest jednak zgoda ministra energii. Bez tejże decyzji, francuska firma nie może sprzedać swych elektrowni i elektrociepłowni- zostały one bowiem uznane za strategiczne dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego. Rozporządzenie, które jest podstawą prawną dla takiego stanu rzeczy, bada obecnie Komisja Europejska.
Tymczasem inny francuski koncern, Engie Energia Polska, różwnież sprzedaje swoje aktywa energetyczne położone nad Wisłą. Nabywcą najprawdopodobniej zostanie Enea, która w piątek poinformowała o uzyskanej do końca roku wyłączności negocjacyjnej.
Zobacz także: Komisarz Vestager o polskim rynku mocy. ,,Kierunek rozwoju wstępnie zaakceptowany"