Reklama

„W zakresie górnictwa polityka (rządu PO/PSL – przyp. red.) była ukierunkowana na likwidację węgla. Mamy pod koniec 2015 r. zadłużenie górnictwa węgla kamiennego znacznie przekraczające 14 mld zł” – stwierdził Tchórzewski.

„Kiedy był okres prosperity Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) mogła być liderem. Zdecydowano się na prywatyzację 5,5 mld zł akcji JSW. Spółka poniosła duże koszty żeby wejść na giełdę. Jest sens wykonywać takie ruchy żeby pozyskać kapitał na rozwój. To wejście na giełdę nic jednak nie dało JSW” – podkreślił minister energii w swoim sejmowym wystąpieniu.

„Kiedy Kompania Węglowa (KW) znalazła się w kłopocie JSW musiało za 1,5 mld zł kupić od niej kopalnię Knurów-Szczygłowice. Tyle trzeba było, żeby KW mogła funkcjonować przez jakiś czas. A więc zabiegi restrukturyzacyjne markowano, a z drugiej strony dociążono JSW, która kupiła zakład za pieniądze z kredytu. De facto wszystkie te działania doprowadziły do tego, że ta spółka giełdowa zadłużyła się na 7 mld zł” – stwierdził polityk. 

„Było kilka lat kiedy węgiel był trochę droższy. Wtedy JSW musiała wziąć kredyt i płacić dywidendę. Tak było również w spółkach energetycznych. Płaciły dywidendę biorąc kredyt, nie mając środków obrotowych” – podkreślił Tchórzewski.

„Jeśli restrukturyzacja górnictwa zostałaby zrobiona w 2014 r. to było to możliwe. Brak zdecydowania doprowadził do tego, że nie została ona wdrożona” – skonkludował polityk.

Zobacz także: Audyt: kontrowersyjna prywatyzacja energetyki i chybione inwestycje

Reklama

Komentarze

    Reklama