„Oceniamy bardzo negatywnie decyzje (rządu PO/PSL – przyp. red.) w zakresie prywatyzacji giełdowej spółek energetycznych. Były błędne i w dłuższej perspektywie szkodliwe dla państwa” – stwierdził Tchórzewski.
„Spółki giełdowe dbają przede wszystkim o interes akcjonariuszy, a polityka państwa, bezpieczeństwo energetyczne, znajduje się na drugim miejscu. W związku z tym decyzja poprzedniego rządu, którą podjęto przed kilkoma laty jest błędna. To decyzja związana z krótkookresowym interesem skarbu państwa, podyktowana bieżącymi potrzebami budżetowymi” – polityk wymienił w tym kontekście m.in. bezpośrednią sprzedaż akcji Energi i Tauronu na giełdzie i pozyskiwanie środków finansowych przez PGE oraz Eneę, które następnie wykorzystywano na zakup aktywów skarbu państwa.
„Dzisiaj w skutek tych decyzji spółki energetyczne znalazły się prawie wszystkie w takiej sytuacji, że po zrealizowaniu inwestycji niezbędnych dla bezpieczeństwa energetycznego kraju jak w Kozienicach, Opolu i w najbliższej przyszłości w Ostrołęce, te spółki stracą swoje możliwości kredytowe. A więc nie będą mogły pozyskać pieniędzy na modernizację i rozwój. Tymczasem niezbędne inwestycje w energetyce w najbliższych latach to przeszło 40 mld zł. Ma to związku z redukcją emisji CO2 i wymianą elektrowni” – alarmował Tchórzewski.
„Oprócz tego mamy dużą grupę inwestycji, które poczyniono ze szkodą dla energetyki. Przykładem takiej inwestycji jest budowa elektrowni w Stalowej Woli. Nie można odgadnąć czym jej budowa była podyktowana. W efekcie wydano na nią 1 mld zł, po to żeby ją zakończyć trzeba jeszcze 400 mln zł i wiadomo, że będzie ona generować 100 mln straty rocznie”.
Zobacz także: Rządowy audyt: nadużycia w spółkach skarbu państwa