Amber Rudd, Minister Energii Wielkiej Brytanii ma dziś wygłosić przemówienie, którego fragmenty zostały wcześniej podane do publicznej wiadomości przez agencję Reutersa. Przedstawiciel rządu Zjednoczonego Królestwa twierdzi w jednym z nich, że w przypadku opuszczenia Unii Europejskiej przez jego kraj będzie on zagrożony uzależnieniem się od rosyjskiego gazu.
Minister Energii zwrócił uwagę na to, że Moskwa wykorzystuje dostawy gazu jako narzędzie w swojej polityce zagranicznej. „Widzimy jak kraje z byłego bloku sowieckiego są szantażowane przez Rosję. Cały czas grozi im wstrzymanie dostaw lub znaczące podniesienie ceny” – stwierdza Rudd.
„Będąc członkami Unii Europejskiej nasza pozycja w wypadku konfliktu z Rosją będzie o wiele mocniejsza. Nie możemy pozwolić na bycie politycznym pionkiem muszącym cały czas obawiać się o nasze bezpieczeństwo energetyczne” – dodaje brytyjski minister.
„Będąc w Unii Europejskiej wspólnie chronimy się przed tym, aby zagrożenie ze strony polityki Rosji stało się rzeczywistością” – konkluduje Amber Rudd.
Minister podkreślił również, że opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię może zagrozić zagranicznym inwestycjom tego kraju. Referendum dotyczące opuszczenia UE przez Wielką Brytanię jest planowane na 23 czerwca. Na ten moment liczba zwolenników i przeciwników opuszczenia Unii Europejskiej jest porównywalna.
Zobacz także: Litewski minister: Polska regionalnym hubem gazowym
Zobacz także: Po Ukrainie Gazprom traci drugiego kluczowego klienta