Reklama

Ropa

Zbyt wysokie koszty wydobycia ropy pogrążają Rosję

Wiceminister energii, Kirill Mołodstow, poinformował, że koszt produkcji jednej baryłki rosyjskiej ropy wynosi 2 dolary. Eksperci zarzucają jednak, że polityk nie uwzględnił w swoich wyliczeniach wielu istotnych czynników, które sprawiają, że realne koszty znacząco przewyższają obecne ceny surowca.

Wiceminister Energii Rosji Kirill Mołodstow w wywiadzie dla Rossijskaja Gazeta poinformował, że koszt produkcji baryłki ropy naftowej w kraju wynosi 2 dolary. Przedstawiciel rządu dodał jednak, że wartość ta może się znacznie różnić w zależności od cyklu zagospodarowania złoża i jego typu."Koszty wydobycia surowca z platform morskich są wyższe i wynoszą 20 $" - dodał wiceminister. Według prognoz resortu nakłady inwestycyjne w produkcję "czarnego złota" wyniosą w tym roku około 1,4 biliona rubli.

Rosyjscy analitycy podkreślają, że Mołodstow przedstawił nieprawdziwe dane, które wynikają z tego, że pracownicy jego resortu nie wzięli pod uwagę szeregu kosztów, których poniesienie również jest konieczne do prowadzenia wydobycia. Partner i analityk w firmie doradczej Rus Energy, Michaił Kruitkin, powiedział, że prognozy Ministerstwa Energii "nie są prawdą". Taka cena wydobycia odnosi się tylko do jednego ze złóż należących do Rosnieftu o nazwie "Wankor". Rzeczywisty koszt produkcji baryłki ropy w Rosji wynosi 37 $, a opodatkowanie podnosi go o dodatkowe 12 $. Znacznie wyższe są koszty wydobycia surowca z formacji łupkowych oraz na Arktyce - kształtują się one odpowiednio na poziomie 80 $ i 150 $.

Warto również dodać, że Rosnieft planuje sprzedaż złoża Wankor chcąc zyskać środki na spłatę zadłużenia i pozyskanie funduszy na rozwój.

Zobacz także: Porozumienie o "zamrożeniu" produkcji ropy bez Iranu

Zobacz także: Tory do rafinerii Orlenu w Możejkach nadal dzielą Polskę i Litwę

Reklama

Komentarze

    Reklama