"Portfel importowy PGNiG wymaga opracowania nowej strategii pozyskiwania gazu po 2022 roku. Kierunek norweski wydaje się najbardziej perspektywiczny. Równocześnie spółka prowadzi pogłębione analizy wykorzystania dostaw gazu LNG" - pisze Piotr Woźniak, cytowany przez PAP.
Prezes PGNiG zaznaczył równocześnie, że powyższe słowa zostaną wkrótce przekute w dokumenty i realne działania: ”Obie opcje znajdą swoje odzwierciedlenie w aktualizowanej strategii grupy, której prezentacja planowana jest na początku II kwartału 2016 r. (…) Przed zarządem stoi potrzeba dopasowania struktury do aktualizowanej strategii. Kontynuowany będzie program poprawy efektywności i profesjonalizacja działalności w poszczególnych segmentach. W nadchodzącym roku ugruntujemy naszą pozycję na polskim i europejskim rynku energii poprzez budowę wartości grupy kapitałowej PGNiG" - czytamy w liście.
Zobacz także: Drugi gazoport i Baltic Pipe polem kooperacji Lotosu i PGNiG?
Zobacz także: Gazprom sięga po kredyt z Chin: "Największy w historii"