Podczas posiedzenia komisji ds. energii i skarbu państwa poseł Aziewicz przypomniał wypowiedź szefa MSP z 11.01.2016r. o pracach analitycznych w ministerstwie dot. fuzji trzech wspomnianych spółek. Stwierdził, że takie oświadczenie wywołało zaniepokojenie inwestorów giełdowych oraz mieszkańców Płocka i Gdańska. Kilka tygodni temu w trakcie obrad przewodniczący Marek Suski odrzucił wniosek posła Aziewicza o włączenie do planu prac rozpatrzenia informacji MSP ws. fuzji trzech spółek. Uzasadniając, oznajmił, że w rozmowie z ministrem Dawidem Jackiewiczem dowiedział się, iż nie jest planowane tego typu połączenie, a jego wypowiedź została zniekształcona przez media. Kilka dni później w mediach pojawiła się informacja o połączeniu tych części Grupy Lotos SA, PKN Orlen SA oraz PGNiG SA, które odpowiadają za wydobycie. Ministerstwo nie skomentowało tych doniesień. Poseł Aziewicz zadał pytanie o przyszłość trzech spółek.
Na pytanie odpowiadał podsekretarz stanu w MSP, Henryk Baranowski. Opisał on działalność trzech podmiotów, ich znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego państwa oraz poinformował o udziałach posiadanych przez skarb państwa w Grupie Lotos SA, PKN Orlen SA i PGNiG SA. Odpowiadając bezpośrednio na pytanie posła, stwierdził, że MSP nie prowadzi obecnie prac analitycznych dotyczących fuzji tych podmiotów. Zaznaczył również, że ze względu na bezpieczeństwo energetyczne Polski, konieczne jest utrzymanie przez skarb państwa obecnych pakietów udziałowych, by nadal posiadać władztwo korporacyjne w tych spółkach.
Zobacz także: Norwegia: Stawiamy na kooperację z Rosją. "Sankcje nie są przeszkodą"
Zobacz także: Saudowie rozpoczną wydobycie ropy łupkowej?