Atom
Terroryści szpiegowali szefa programu nuklearnego
Komórka Daesh, stojąca za zamachami terrorystycznymi w Paryżu, starała się uzyskać informacje dotyczące dyrektora belgijskiego programu nuklearnego. Świadczący o tym materiał policja znalazła w mieszkaniu, z którego korzystali islamiści.
Do informacji na ten temat dotarł dziennik La Derniere Heure. Tropy, które pozostawili terroryści odpowiedzialni za zamachy w Paryżu, doprowadziły śledczych do znajdującego się w Belgii mieszkania - został w nim znaleziony materiał wideo, na którym widać m.in. obraz z kamery skierowanej na frontowe drzwi domu dyrektora.
Analizując trasy autobusów widocznych na materiale służbom udało się znaleźć prawdopodobne miejsce umiejscowienia kamery. Okazało się, że była ona ukryta w krzakach i służyła do obserwacji domu dyrektora rozwoju belgijskiego programu nuklearnego. Kamera została zainstalowana przez dwóch niezidentyfikowanych mężczyzn. Do tej pory nie ustalono jednak, czy film został nagrany przed, czy po atakach w Paryżu i w jaki sposób terrorystom udało się uzyskać adres zamieszkania naukowca.
Zobacz także: Wznowiono prace nad budową elektrowni atomowej w Kaliningradzie
Zobacz także: ME: Nie rezygnujemy z budowy elektrowni atomowej