W wywiadzie dla RIA Novosti Maroš Šefčovič powiedział, że Komisja Europejska nie jest jeszcze w stanie ocenić projektu Nord Stream II, ponieważ pierwsze słowo w tej sprawie należy do niemieckiego urzędu antymonopolowego.
Zapytany czy w takim razie na obecnym etapie Komisja nie będzie podejmować żadnych decyzji w tej sprawie, odparł, że nie. „Na tym etapie jest to bardzo trudne, bo nie mamy konkretnego planu projektu. Tymczasem ocena prawna projektu zależy od jego skali i jakości. Nie jesteśmy jeszcze na właściwym etapie. Pierwszy przystanek przypada na niemieckiego regulatora” – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej. Dopiero potem Komisja zajmie stanowisko.
Zobacz także: Zmierzch giganta. Gazprom nie jest już rosyjskim dobrem narodowym
Zobacz także: PE: Kraje UE nie powinny uczestniczyć w Nord Stream 2