„Wiele banków zachowuje się niewłaściwie pomimo faktu, że Gazprom terminowo wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Koncern nie może sobie pozwolić na 10 - 15 dniowe opóźnienia w płatnościach – a tym właśnie skutkują działania banków” - mówi pracownik rosyjskiego giganta, Aleksander Iwanikow.
„W chwili obecnej, uwzględniając powyższe okoliczności, najbardziej odpowiednie i komfortowe warunki mamy we włoskich bankach: Intesa i UniCredit. W przyszłości zamierzamy kontynuować współpracę” - dodaje Iwanikow.
Warto przypomnieć. że wymienione powyżej instytucje są jednymi z organizatorów emisji euroobligacji Gazpromu - spółka chciałaby w ten sposób pozyskać ok. 1 miiarda euro.
Zobacz także: Gazprom rozpoczął budowę infrastruktury dedykowanej Nord Stream II
Zobacz także: Kopacz: Nord Stream II nie powstanie dzięki Unii Energetycznej