Komunikat prasowy PGNiG informuje, że Zgromadzenie nie dokonało żadnych rotacji na stanowiskach wiceprezesów: pierwszym jest nadal Jurij Kałużnicki, drugim Tomasz Flis, a trzecim Eugenij Wasjukow.
Przewodniczącym Rady Nadzorczej został wybrany Rosjanin Aleksander Medwiediew, pozostali członkowie to:
Mariusz Zawisza – Zastępca Przewodniczącego
Jaroslaw Bauc – Członek
Agnieszka Woś – Członek
Zbigniew Banaszkiewicz – Członek
Nikolai Dubik – Członek
Sergiej Chelpanow – Członek
Krzysztof Laskowski – Członek
Pawel Oderow - Członek
Zgodnie ze statutem spółki podział stanowisk w obydwu omawianych organach musi być dokonywany według stosownego parytetu.
Przypomnijmy, że 25 sierpnia 1993 roku podpisano „Porozumienie między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej o budowie systemu gazociągów dla tranzytu gazu rosyjskiego przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i dostawach gazu rosyjskiego do Rzeczypospolitej Polskiej”. Na jego mocy strony wyraziły swoje poparcie dla idei utworzenia przez PGNiG i Gazprom spółki akcyjnej, która miałaby zająć się budową i eksploatacją całego systemu. Cztery miesiące później EuRoPol Gaz został wpisany do rejestru handlowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Warszawie. Od tamtego czasu firma kilkukrotnie była targana rozmaitymi konfliktami, które w mniejszym lub większym stopniu niemal zawsze miały podłoże natury politycznej.
W połowie lipca br. PGNiG za pośrednictwem uzależnionej od siebie spółki Gas Assets Management przejęło kontrolę nad Bartimpexem oraz wszystkimi jego zasobami - w skład których wchodzi m.in. firma Gas Trading, posiadająca 4% udziałów EuRoPol Gazu. Jednym z efektów transakcji jest uzyskanie przez polskiego giganta nieznacznej przewagi w akcjonariacie (52% - 48%), która nie wystarczy oczywiście, aby podejmować strategiczne decyzje bez porozumienia z Rosjanami, ale pozwala m.in. zwiększyć wpływ na uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
Zobacz także: PGNiG planuje przejęcia
Zobacz także: PGNiG umacnia swój wpływ na Gazociąg Jamalski – do kontroli nad rurą jednak daleko