Atom
Zmiany w polskim programie energetyki jądrowej
Tylko nieznaczne zmiany zdecydowało się wprowadzić Ministerstwo Klimatu w efekcie konsultacji publicznych do aktualizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ). Przewiduje ona uruchamianie od 2033 r. kolejnych reaktorów - tylko w technologii PWR.
Z opublikowanych przez Ministerstwo Klimatu zestawień wynika, że w ramach konsultacji 88 podmiotów zgłosiło w sumie 539 uwag, nie licząc powtarzających się. Były to zarówno osoby fizyczne, organizacje, samorządy zawodowe i terytorialne, firmy, uczelnie, instytuty czy związki zawodowe. Jak podkreśla MK, zakres tematów uwag był szeroki i dotyczył samego projektu jak również ogólnego stosunku do energetyki jądrowej.
Ministerstwo zadeklarowało uwzględnienie szeregu uwag redakcyjnych, precyzujących czy poprawiających definicje, terminologię itp., ewentualnie aktualizacje w rodzaju nowe wartości mocy PV w Polsce. Główne założenia PPEJ nie zostaną jednak zmodyfikowane.
MK w odpowiedzi na liczne uwagi wskazało, że PPEJ nie jest dokumentem prezentującym strategię energetyczną kraju, a jedynie strategią rozwoju energetyki jądrowej. Zatem prezentowana w programie struktura mocy wytwórczych nie musi być zbieżna z Krajowym Planem na rzecz Klimatu i Energii, ale jest z nim „kierunkowo zbieżna pod kątem głównych przesądzeń strategicznych”.
Ministerstwo odrzuciło wszystkie uwagi, postulujące przywrócenie do PPEJ możliwości budowy małych modułowych reaktorów (SMR), podobnie odrzuciło uwagi koncernu GE-Hitachi w kwestii reaktorów BWR (wodno-wrzących). Jedyną dopuszczalną technologią pozostaną duże - od 1 GW mocy - reaktory wodne ciśnieniowe (PWR).
Założenia dotyczące docelowego modelu biznesowego będą przedmiotem uzgodnień z udziałowcami/akcjonariuszami spółki celowej - zaznaczono. Natomiast „wiarygodne oszacowanie kosztów będzie możliwe po uzyskaniu oferty od generalnego wykonawcy”.
Odnosząc się do uwag przypomniano, że to inwestor wybierze dostawcę, a „ostatnie doświadczenia branży jądrowej wskazują, że możliwe jest osiągnięcie nakładów inwestycyjnych na poziomie jednej trzeciej nakładów” dla budowy bloków Olkiluoto 3 i Flamanville, szacowanych na 17-19 mld euro.
MK zasygnalizowało też plany zmian ustawy Prawo atomowe oraz specustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej. Opracowana i przyjęta przez ministra ds. energii ma też być Strategia komunikacji PPEJ, która „wskaże sposoby budowania świadomości istnienia Programu PEJ, jego wagi i korzyści z realizacji”.
Odrzucono uwagę Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność ws. ogólnopolskiego referendum o atomie. Ministerstwo wskazało, że „władza ustawodawcza i wykonawcza wybrana w demokratycznych wyborach podejmuje decyzje (…) w imieniu społeczeństwa”. Zauważyło też, że w badaniach opinii społecznej z sierpnia 2020 r. 57 proc. respondentów było za budową elektrowni jądrowych w Polsce.
Aktualizacja PPEJ przewiduje 6-9 GW mocy zainstalowanej „w oparciu o duże, sprawdzone reaktory PWR”, w dwóch elektrowniach, budowanych w odstępie sześciu lat.
Spełniające te kryteria dostępne konstrukcje to AP1000 produkcji Westinghouse, APR 1400 koreańskiego KHNP, EPR francuskiego Framatome, są też konstrukcje rosyjskie serii WWER czy chińskie, jak Hualong One.
Jako lokalizacje wymienia się dwie rozpatrywane obecnie: Lubiatowo - Kopalino oraz Żarnowiec, a w dalszej kolejności lokalizacje wykorzystywane obecnie przez elektrownie systemowe, jak Bełchatów oraz Pątnów.
Nowy harmonogram projektu jądrowego przewiduje wybór technologii w 2021 r., na 2022 r. zakłada zatwierdzenie wyboru lokalizacji pierwszej elektrowni i podpisanie umowy z dostawcą technologii i głównym wykonawcą. Budowa miałaby ruszyć w 2026 r., a pierwszy reaktor - w 2033.