Informacja została przekazana przez belgijskie Centrum Koordynacyjne Ratownictwa Morskiego. Centrum poinformowało, że na początku katastrofy istniało zagrożenie zatonięcia statków i wycieku ropy. Ostatecznie jednak do tego nie doszło. W skutek zdarzenia nikt również nie został ranny.
Z dwóch statków, które wzięły udział w kolizji, jeden nie przewoził ładunku. Nie był on również zakotwiczony. Drugi z tankowców najprawdopodobniej przewoził ropę naftową.
Mimo, że nie doszło do wycieku ropy, zderzenie spowodowało znaczne szkody materialne na obydwu obiektach. Belgijskie władze rozpoczęły dochodzenie w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy.
Zobacz także: Chińscy badacze włamali się do Tesli S
Zobacz także: Duda: USA wspierają Polskę ws. Nord Stream II