Reklama

„(…) Al Nuaman opuścił bezpiecznie port w Świnoujściu. Proces schładzania instalacji i rozładunku odbył się bez większych zakłóceń, w konsekwencji czego nie było potrzeby, by zostały wykorzystane przewidziane w harmonogramie bufory czasowe. Instalacja została schłodzona do odpowiedniej temperatury, a w zbiornikach magazynowych po raz pierwszy znajduje się skroplony gaz ziemny. Przechodzimy do kolejnych zadań w ramach procesu rozruchu terminalu" - potwierdził w rozmowie z PAP Maciej Mazur, dyrektor komunikacji korporacyjnej w spółce Polskie LNG.

Pierwotnie informowano, że rozładunek statku, który przywiózł do Świnoujścia ponad 200 tys. m3 skroplonego gazu ziemnego, potrwa ok. 12 - 14 dni, czyli do Świąt Bożego Narodzenia. Tymczasem okazało się, że przy sprzyjających warunkach zewnętrznych oraz dzięki sprawnie funkcjonującym instalacjom, wystarczyło zaledwie osiem dni.

Przypomnijmy, że metanowiec Al-Nuaman, który dostarczył historyczny ładunek LNG do naszego gazoportu, został przekazany do eksploatacji 26 listopada 2009 roku przez stocznię Daewoo Shipbuilding and Marine Engineering Co. Ltd., której siedziba znajduje się na wyspie Geoje w Korei Południowej. Armator wyczarterował go długoterminowo spółce Qatar Liquefied Gas Company Limited (4), znanej jako QG4. Maksymalna pojemność jego zbiorników do transportu LNG wynosi 210 tysięcy m3. Jednostka, która należy do najnowocześniejszych, obsługiwała już wcześniej kraje europejskie - m.in. Wielką Brytanię.

Zobacz także: Porozumienie PGNiG i związkowców

Zobacz także: Brytyjczycy będą wydobywać gaz łupkowy w parkach narodowych

Reklama

Komentarze

    Reklama