Reklama

Portal o energetyce

Wiatraki będą miały lżej? MR: 500 metrów może zastąpić zasadę 10H

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Ministerstwo Rozwoju planuje określić na 500 m bezwzględną minimalną odległość elektrowni wiatrowych od budynków, jeśli gmina dopuści zniesienie na swym terenie tzw. zasady 10H - poinformował wicedyrektor departamentu gospodarki niskoemisyjnej MR Przemysław Hofman.

Podczas konferencji Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej w Serocku Hofman przedstawił założenia zmiany tzw. ustawy odległościowej z 2016 r., którą to zmianę przygotowuje Ministerstwo Rozwoju.

Jak podkreślał, propozycja co do zasady utrzymuje 10H, czyli zakaz budowy wiatraka w odległości mniejszej niż 10-krotna jego wysokość, ale gmina, pod pewnymi warunkami może dopuścić zmniejszenie tej odległości, choć nie bardziej niż do 500 m.

Zgodnie z propozycją, turbiny wiatrowe mogłyby być lokowane tylko na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, obejmującego cały obszar 10H wokół planowanej turbiny. Jednak gmina, w ramach MPZP dla elektrowni wiatrowej, na podstawie wyników prognozy oddziaływania na środowisko może przyjąć inną odległość elektrowni od budynku mieszkalnego, ale nie mniej niż 500 m. - wyjaśnił Hofman.

500 m będzie również nową, minimalną odległością budowy budynku mieszkalnego od turbiny wiatrowej. Jak podkreślał Hofman, 500 m to wynikająca z badań naukowych, uśredniona odległość od turbiny wiatrowej, w której spełniane są obowiązujące normy hałasu.

W proponowanej regulacji ma zniknąć też warunek zakaz budowania wiatraków bliżej niż 10-krotność wysokości od niektórych form przyrody, który obowiązuje dzisiaj.

Hofman podkreślił, że propozycja zakłada wzmocnienie obowiązków informacyjnych gminy, aby mieszkańcy wiedzieli o planach budowy turbin. Wydłużone mają być czasy na opinie i wyłożenie projektu MPZP, oraz obowiązek zorganizowania dodatkowych dyskusji publicznych nad planem.

Według przedstawiciela MR, ministerstwo we wrześniu chciałoby uruchomić formalny proces uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych projektowanej regulacji.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama