Reklama

"Została wydana decyzja w sprawie nadużywania pozycji dominującej przez Gazprom na rynku przesyłu gazu ziemnego” - mówił szef komitetu. Do łamania reguł miało dochodzić podczas korzystania z głównych magistrali biegnących przez terytorium naszego wschodniego sąsiada.

W ostatnich dniach to już kolejny ofensywny ruch ze strony Ukraińców. Nieco wcześniej Wołodymyr Demczyszyn poinformował, że Kijów podniósł stawkę za tranzyt rosyjskiego gazu. Obecnie wynosi ona 4,5 $ za 1000 m3 / 100 km.

Już wówczas spekulowano, że podwyżka może być efektem żądań Gazpromu wynikających z klauzuli „take - or - pay”. Ukraiński koncern Naftogaz nie odebrał bowiem określonego w kontrakcie wolumenu surowca w związku z czym Rosjanie domagają się zapłaty „kary” w wysokości ponad 2,5 - 2,6 miliarda dolarów. 

Zobacz także: Tbilisi: protest przeciwko współpracy z Gazpromem

Zobacz także: Praga zainteresowana irańskim gazem w Europie Środkowej

Reklama
Reklama

Komentarze