Atom
Ukraina kupi paliwo jądrowe od USA. Koniec z rosyjskim monopolem
Władzom Ukrainy udało się zawrzeć porozumienie z amerykańskim koncernem Westinghouse. W ramach jego postanowień przedsiębiorstwo to będzie dostarczało paliwo jądrowe do połowy elektrowni znajdujących się w kraju. Kolejnym efektem zawartej umowy będzie powstanie na Ukrainie fabryki paliwa do reaktorów atomowych.
Informacja została przekazana przez ukraińskiego Ministra Energetyki i Przemysłu Węglowego Igora Nasalika podczas czwartkowej konferencji prasowej, . "Zgodziliśmy się na dywersyfikację dostaw paliwa do prawie połowy bloków jądrowych i [Westinghouse - przyp. red] zgodził się na budowę fabryki paliwa jądrowego na Ukrainie" - powiedział przedstawiciel rządu. Dodał również, że porozumienie zostało osiągnięte w czasie jego ostatniej wizyty w Stanach Zjednoczonych.
"Obecnie Federacja Rosyjska zapewnia większość paliwa dla ukraińskich elektrowni atomowych" - zaznaczył w swojej wypowiedzi Minister. Dodał również, że Rosja ma również pozycję monopolisty jeżeli chodzi o wzbogacanie uranu na potrzeby Ukrainy.
W połowie czerwca tego roku Westinghouse rozpoczął załadunek paliwa jądrowego do piątego bloku energetycznego w elektrowni atomowej "Zaporoże" - największego zakładu energetycznego na Ukrainie. Wcześniej paliwa wyprodukowane przez Westinghouse zostały dostarczone do dwóch bloków Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej.
Warto dodać, że przedsiębiorstwo państwowe "Energoatom", która jest operatorem wszystkich działających elektrowniach jądrowych na Ukrainie, na wiosnę 2015 roku podpisało umowę na dostawy wzbogaconego uranu z francuską firmą AREVA. Ostatnimi czasy Moskwa jest bardzo zaniepokojona faktem, że ukraińskie elektrownie jądrowe są stopniowo rezygnują ich paliwa jądrowego, na rzecz produktów ze Stanów Zjednoczonych.
Zobacz także: MŚ uzyska większą kontrolę nad Państwową Agencją Atomistyki
Zobacz także: Ekspert: Brytyjczycy wracają do atomu. "Renesans sektora"