Reklama

We wtorkowej debacie sejmowej na temat nowelizacji tzw. ustawy górniczej wiceminister odpowiadał na pytania posłów, przedstawiając również informację na temat bieżącej sytuacji w górnictwie i poszczególnych spółkach węglowych. Zapewnił, że ustalenia związane z programem naprawczym JSW zmierzają do finału.

„Obecnie jesteśmy na etapie finalnym dogadywania procesu restrukturyzacji jeśli chodzi o Jastrzębską Spółkę Węglową; mamy przygotowany biznesplan, rozpoczęliśmy rozmowy ze stroną społeczną” – powiedział Tobiszowski.

Jak poinformował, w poniedziałek zarząd spółki, w obecności ministra i wiceministra energii, przedstawił założenia programu naprawczego stronie społecznej. Dotyczy on m.in. planowanych w kopalniach inwestycji, które mają zwiększyć udział w produkcji osiągającego wyższe ceny węgla koksowego – docelowo ma on stanowić 80 proc. w strukturze wydobycia. 

Według Tobiszowskiego, pójście w kierunku zwiększenia udziału węgla koksowego „pozwala patrzeć pozytywnie na biznesplan”, nawet przy obecnych, niskich cenach węgla. W biznesplanie przyjęto obecny poziom cen, tym samym ich wzrost będzie skutkował pozytywnie dla spółki.

„Założenia cen mamy takie, które są dzisiaj. Te ceny nie są dobre, ale wiemy, że jeśli w przyszłym roku osiągniemy – bo tak planujemy – efektywność JSW, to w momencie kiedy pojawią się (…) wyższe ceny, to będziemy mogli spokojnie patrzeć, jak JSW będzie spłacała swoje zadłużenie” – wyjaśnił wiceminister, oceniając, że obecnie ceny węgla, zarówno koksowego jak i energetycznego, „osiągnęły dół”. 

Tobiszowski przypomniał, że JSW prowadzi rozmowy z instytucjami finansowymi, które objęły jej obligacje. „Obecnie również rozpoczęliśmy rozmowy z instytucjami finansowymi, aby przesunąć zobowiązania finansowe, szczególnie wykup obligacji, na okres późniejszych lat, bo dzisiaj faktycznie JSW na to nie stać” – powiedział wiceminister. 

W jego ocenie program restrukturyzacji JSW jest – jak mówił – „bardzo precyzyjny, analityczny”. „Instytucje finansowe, gdzie mamy wykup już dziś ponad 1 mld zł obligacji, nie usiadłyby do rozmów, gdyby nie było realnego planu” – podkreślił. 

Przypomniał, że aby pozyskać środki JSW sprzedaje część aktywów ze swojej grupy kapitałowej (koksownię Victoria oraz spółki SEJ i PEC – PAP). 

„Środki, które pozyskaliśmy ze sprzedaży aktywów, gdzie takie podmioty takie jak PGNiG Termika, Towarzystwo Finansowe Silesia, Agencja Rozwoju Przemysłu czy Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców zasiliły JSW na ponad 1 mld zł, będziemy inwestować, np. w kopalnię Budryk czy kopalnię Knurów-Szczygłowice” – powiedział Tobiszowski.

Wiceminister zapowiedział, że w przyszłym tygodniu rozpoczną się także rozmowy ze stroną społeczną Katowickiego Holdingu Węglowego na temat programu restrukturyzacji tej spółki. Zapewnił, że również w holdingu zaplanowane są inwestycje poprawiające efektywność, nawet przy obecnych, niskich cenach węgla. W 2019 r. KHW ma wyjść na prostą i osiągnąć zdolność spłacania zadłużenia. Tobiszowski wskazał, że obecnie holding nie tylko ma miliardowe zadłużenie, ale również zastawione wszystkie aktywa.

Zobacz także: Wiceprezes Grupy Tauron: posiadanie własnych kopalń zwiększa bezpieczeństwo dostaw paliwa

Zobacz także: Audyt w JSW: "Nadmierne zadłużenie, brak środków na inwestycje"

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze