Reklama

Górnictwo

Tauron przeznaczy ponad 5,6 mld zł na inwestycje

  • Spotkanie w GUM otworzył prezes tej instytucji, dr Włodzimierz Lewandowski (w środku). Fot. Paweł Ziemnicki/Space24.pl
    Spotkanie w GUM otworzył prezes tej instytucji, dr Włodzimierz Lewandowski (w środku). Fot. Paweł Ziemnicki/Space24.pl

Prezes Taurona zapowiada, że do końca 2019 roku koncern przeznaczy 5,6 mld zł na budowę bloku węglowego w elektrowni Jaworzno III. W jego opinii, nie spowoduje to jednak wzrostu cen energii, ponieważ firma jest w dobrej kondycji finansowej. Zarząd liczy też na rynek obligacji oraz realizowane programy oszczędnościowe.

W 2016 roku Tauron będzie kontynuować prace związane ze sztandarową inwestycją spółki, jaką jest budowa bloku węglowego w elektrowni Jaworzno III. Jest ona obecnie zrealizowana w około 10 proc., do końca 2019 roku nakłady na nią mają sięgnąć 5,6 mld zł.

„Inwestycja ta jest kluczowa nie tylko dla samej grupy Tauron, lecz także dla krajowego systemu energetycznego oraz dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Jednocześnie kontynuujemy nasze działania związane z dokończeniem inwestycji w EC Stalowa Wola, to jest nasz wspólny projekt realizowany razem z PGNiG. Na ukończeniu są inwestycje związane z modernizacją naszych instalacji energetycznych” - podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jerzy Kurella, prezes zarządu Taurona.  

Koncern planuje też dalszą poprawę efektywności i bezpieczeństwa w zakładach górniczych spółki, m.in. budowę szybu Grzegorz oraz rozbudowę poziomu 800 w Zakładzie Górniczym Janina. Nakłady finansowe spółki w tym roku sięgają już ok. 2,8 mld zł. Firmę stać na to, bowiem może się pochwalić dobrymi wynikami finansowymi po 9 miesiącach obecnego roku. Jej zysk netto to 1,1 mld zł.

„Pozwala to grupie Tauron w sposób bezpieczny prowadzić inwestycje, przede wszystkim w sektorze wytwarzania, jak również w sektorze dystrybucji tak, żeby pokazać, że grupa Tauron jest wiarygodnym i mocnym partnerem i bardzo istotnym graczem na rynku energii w Polsce” – mówi Jerzy Kurella.

Tauron prowadzi też w dalszym ciągu programy poprawy efektywności kosztowej. Pierwszy, w latach 2010–2012, przyniósł oszczędności na poziomie miliarda złotych. 

„Program, który prowadzimy od 2013 roku, po 9 miesiącach 2015 roku przynosi już oszczędności na poziomie 1,1 mld zł (…) Rzeczywiście jesteśmy na ostatnim etapie prac związanych z wprowadzeniem w ramach grupy Tauron trzeciego programu poprawy efektywności i mam nadzieję, że przy sprzyjających warunkach powinien przynieść pozytywny efekt dla grupy na podobnym poziomie jak dwa poprzednie programy” – informuje prezes grupy. 

Spółka stara się też pozyskać kapitał na inwestycje z rynku dłużnego. W przyszłym roku jej dotychczasowy program obligacyjny wygasa i Tauron chce go refinansować tak wcześnie, jak to możliwe. Dobre wyniki spółki mogą mieć wpływ na wynegocjowanie jak najlepszych warunków finansowania. To o tyle istotne, że w najbliższym czasie ceny energii utrzymywać się mają na takim poziomie jak w mijającym roku – ocenia Jerzy Kurella. 

„Choć otoczenie rynkowe poprawiło się w ciągu ostatniego miesiąca czy dwóch, to jednak nie są to jeszcze na tyle istotne zmiany, związane z podwyżką czy zwyżką cen, które by powodowały po naszej stronie jakiś bardzo duży optymizm czy zmianę podstawowych założeń. Nasze prognozy w zdecydowanej części są oparte na dotychczasowych, dosyć konserwatywnych założeniach” - konstatuje prezes.

Zobacz także: Szymański: konieczna solidarność klimatyczna

Zobacz także: Korupcja w PSE? Sprawa przypomina „aferę jamalską”

Reklama

Komentarze

    Reklama