Reklama

Elektroenergetyka

Szef URE: nie prowadzimy wojny z przedsiębiorstwami

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Zdaniem Macieja Bando, prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, zmiany zachodzące w europejskim sektorze energetycznym, związane m.in. ze zwiększaniem roli państwa, przyczyniają się nierzadko do wzmocnienia pozycji przedsiębiorstw i poprawienia efektywności funkcjonowania branży.

„Rok 1997 to rok konstytucji, uchwalone wówczas prawo energetyczne, zwane konstytucją sektora, umożliwiło budowanie rynku energii w Polsce” - mówił Maciej Bando podczas Międzynarodowej Konferencji Naukowej „20 lat ustawy - Prawo Energetyczne”. Prezes URE zwrócił uwagę, że cały sektor miał wówczas jednego właściciela - państwo. Dzisiaj sytuacja wygląda nieco inaczej: „W ciągu 20 lat istotną rolę zaczęli odgrywać właściciele prywatni, a w niektórych obszarach stali się oni nawet dominujący” - dodał.

Szef URE odniósł się także do zmian zachodzących m.in. w Polsce, które charakteryzują się rosnącą rolą państwa w branży: „Trend do zmian właścicielskich i strukturalnych jest zjawiskiem występującym w wielu krajach Europy, ma często na celu ratowanie przedsiębiorstw i sprawne funkcjonowanie sektora energetycznego”.

Maciej Bando zwrócił uwagę, że ostatnie dwie dekady przyniosły ok. 60 nowelizacji ustawy, a na jej kształt wpłynęło bardzo mocno ustawodawstwo, które „jest w tym obszarze dosyć bogate”.

Ostatnią kwestią jaką zaakcentował obecny prezes URE jest zakres obowiązków urzędu, którego umowna wartość opiewa na kwotę kilkudziesięciu miliardów złotych i wiąże się z koniecznością prowadzenia rozmaitych sporów - „(…) ale nigdy wojen” - z przedsiębiorstwami energetycznymi.

Zobacz także: Polska elektroenergetyka potrzebuje centrum reagowania na cyberataki

Zobacz także: Bonusy dla klientów Taurona w programie „Zwrot za prąd”

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Domino

    Co z tego komina!?