W piątek zamachowcy z tzw. Państwa Islamskiego zamordowali w Paryżu co najmniej 138 osób. Były to najbardziej krwawe ataki terrorystyczne do jakich doszło do tej pory we Francji. Mimo wprowadzonego stanu wyjątkowego władze francuskie zapewniają, że zaplanowana na 10 listopada – 11 grudnia br. konferencja klimatyczna COP21 będzie miała miejsce.
- Szczyt odbędzie się zgodnie z planem. W przeciwnym razie zwyciężyłby terroryzm - powiedziała w sobotę Segolene Royal, francuska minister ekologii i energii w rządzie Manuela Vallsa.
W inauguracji konferencji ma wziąć udział ponad 80 szefów państw m.in. prezydenci USA i Chin. Będą oni debatować nad nowym globalnym porozumieniem klimatycznym, które po 2020 r. zastąpiłoby protokół z Kioto.
Zobacz także: Unia Europejska "jastrzębiem" w redukcji CO2