W chwili obecnej z terytorium słowackiego jest tłoczone na Ukrainę około 39 mln m3 gazu dziennie. Realizacja zapowiedzi menadżera Eustreamu oznaczałaby więc ponad dwukrotne zwiększenie dostaw. Niewykluczone, że Kijów skorzysta z takiej możliwości biorąc pod uwagę fakt, że 1 kwietnia br. zamierza zrezygnować z importu surowca dostarczanego przez Gazprom (przynajmniej do czasu wynegocjowania nowego porozumienia gazowego.
Ukraina w okresie styczeń – luty br. zaimportowała 4,1 mld m3 błękitnego paliwa, w tym 2,3 mld m3 z Zachodu.