Górnictwo
Rozwój nowej drogi eksportu węgla z Górnego Śląska
Podwojenia ilości węgla, wyprawianego drogą wodną z Gliwic do Wrocławia, spodziewa się w 2018 r. wobec poprzedniego roku operator Portu Gliwice. W ub. roku, po pięciu latach przerwy, wznowiono tam przeładunek węgla, wysyłając ponad 120 tys. ton tego paliwa.
Pierwsze barki z węglem wypłynęły z Gliwic 14 lipca ub. roku, dowożąc go Kanałem Gliwickim i dalej Odrą do elektrociepłowni Kogeneracja we Wrocławiu. Pod koniec lipca operator Portu Gliwice, czyli Śląskie Centrum Logistyki, oraz grupa OT Logistics podpisały kontrakt na usługę przeładunkową w porcie, gdzie spedytor dowoził węgiel wagonami jednej ze swych spółek-córek.
Umowa przewidywała transportowanie do końca 2017 r. Kanałem Gliwickim i Odrą ok. 20 tys. ton węgla miesięcznie. Jak poinformował PAP dyrektor ds. rozwoju Śląskiego Centrum Logistyki Robert Goc, ostatecznie w ub. roku w Porcie Gliwice przeładowano 126,9 tys. ton miału węglowego z gliwickiej kopalni Sośnica dla wrocławskiej elektrociepłowni.
Do portu OT Logistics dowiózł 63 pociągi z 2434 wagonami kubłowymi typu FAS (wagon tego typu wyposażony jest w cztery rozchylane kubły; ich rozładunek dokonywany jest poprzez przeniesienie kubła w żądane miejsce - np. urządzeniem portowym nad barkę - i rozchylenie obu jego części). Z portu do Wrocławia wypłynęły ogółem 293 barki.
Goc przypomniał, że obecnie, od 15 grudnia, trwa przerwa w żegludze śródlądowej, która zakończy się 15 marca. „Na 2018 r. planujemy przeładować ok. 250 tys. ton węgla, ale umowa jeszcze nie została podpisana” - zasygnalizował dyrektor ds. rozwoju Śląskiego Centrum Logistyki.
Zobacz także: Odsiecz węglowa 2018: polskie kopalnie uratują niemiecką energetykę? [KOMENTARZ]
Ze względu na wielkość śluz na Kanale Gliwickim, barki muszą być transportowane między Gliwicami a Kędzierzynem-Koźlem oddzielnie. Na Odrze zestawy mogą płynąć w konfiguracji po dwie barki na każdy pchacz. Barki między Gliwicami a Wrocławiem mają do pokonania ok. 200 km. Rejs wymaga przepłynięcia przez 27 śluz.
W połowie ub. roku odwiedzający gliwicki port minister gospodarki morskiej i żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk akcentował, że przywrócenie możliwości transportu rzecznego Odrzańską Drogą Wodną należy do priorytetów rządu. Deklarował, że pierwsze barki z węglem popłyną z Górnego Śląska do Opola i Wrocławia jeszcze 2017 r..
W planach ministerstwa określonych w "Założeniach do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do 2030” znajduje się m.in. osiągnięcie międzynarodowej klasy żeglowności na Odrzańskiej Drodze Wodnej oraz włączenie jej w sieć europejskich dróg wodnych. Pierwszym krokiem do realizacji tego priorytetu jest likwidacja tzw. wąskich gardeł, czyli miejsc ograniczających żeglugę śródlądową.
Obecnie na Kanale Gliwickim, przy wsparciu środkami Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, prowadzona jest modernizacja czterech z sześciu śluz (dwie pozostałe zostały już przy wsparciu POIiŚ na lata 2007-2013 zmodernizowane - prace zakończyły się w 2015 r.). Prace na ostatniej z nich powinny zakończyć się na początku 2021 r.
Zobacz także: PKN Orlen przedłuży strategiczną umowę z Saudyjczykami? [PROGNOZA]
Dodatkowy zakres prac na Kanale Gliwickim ma określić planowane studium wykonalności dla modernizacji Odrzańskiej Drogi Wodnej.
Śląskie Centrum Logistyki obsługuje m.in. gliwicki port rzeczny, kolejowy i drogowy terminal przeładunkowy oraz magazyny i biura. Należy w ponad trzech czwartych do samorządu Gliwic. Mniejszościowi akcjonariusze to m.in. DB Cargo Polska oraz OT Logistics.
Grupa kapitałowa OT Logistics jest największym operatorem portowym w Polsce i jednym z największych na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego w zakresie obsługi ładunków masowych, suchych i drobnicy. Zarządza flotą ok. 800 jednostek śródlądowych, to największa firma transportu śródlądowego w Niemczech Wschodnich i Polsce. Ponadto, grupa skupia podmioty wyspecjalizowane w transporcie drogowym, kolejowym, spedycji i logistyce.
ML/PAP