Nowe dane przedstawiono podczas Forum Międzynarodowych Projektów Arktycznych, które odbyło się w Archangielsku – największym na świecie mieście za Kołem Podbiegunowym. Zgodnie z nimi w 2016 r. rosyjska administracja wydała zezwolenia dla 688 statków na rejs wzdłuż Przejścia Północno-Wschodniego podczas gdy w 2015 r. były to 672 zezwolenia. Z tego 136 przydzielono przewoźnikom zagranicznym.
Większość transportu w rosyjskiej Arktyce odbywa się w Zatoce Obskiej i jest związana z działalnością koncernów energetycznych. Warto w tym kontekście dodać, że aktywnie inwestują one w stocznię Gwiazda na Dalekim Wschodzie FR (chodzi o Rosnieft, związany z Gazpromem – Gazprombank). Zakład ma im umożliwić budowę tankowców, metanowców, ale także jednostek przystosowanych do warunków Dalekiej Północy.
Wzrost ruchu towarowego wzdłuż Przejścia Północno-Wschodniego jest związana ze zmianami klimatycznymi. Według Związku Rosyjskiej Ropy i Gazu (ZRRIG) już za 10 lat około 20% eksportu węglowodorów z obszaru Rosji może odbywać się przez Arktykę dzięki zmniejszającej się okresowej pokrywie lodowej. Zdaniem Ministerstwa Transportu FR inwestycje w budowę lodołamaczy i infrastrukturę na obszarach arktycznych stworzą potencjał do eksportu nawet 65 mln ton rocznie przez obszary arktyczne.
Zobacz także: Rosja: za dekadę 20% eksportu ropy i gazu przez Arktykę