Reklama

Elektromobilność

Rośnie popularność rowerów i skuterów elektrycznych

Fot. Tomasz Kuran / Wikipedia / CC BY-SA 3.0
Fot. Tomasz Kuran / Wikipedia / CC BY-SA 3.0

Zainteresowanie pojazdami elektrycznymi w Polsce systematycznie rośnie. Samochody z napędem elektrycznym są jednak wciąż sporo droższe od swoich odpowiedników elektrycznych. Zwolennicy pojazdów na prąd mieszkający w dużych miastach otrzymali wiosną i latem możliwość wynajmu elektrycznych skuterów, a od końca sierpnia br. także elektrycznych rowerów Veturilo.  

Wiosną br. w Warszawie rozpoczęła działalność wypożyczalnia skuterów elektrycznych o nazwie Blinkee. Firma oferuje w Warszawie do wynajmu kilkadziesiąt skuterów, a ich liczba sukcesywnie jest zwiększana. Można je wynająć niemal w każdej dzielnicy, gdyż znajdziemy je w Śródmieściu, na Mokotowie, Woli, Żoliborzu, Ochocie oraz Pradze Północ i Południe. Jeśli chodzi o zwrot wypożyczonego skutera, jest tu inaczej niż w przypadku rowerów Veturilo, gdyż skuter można oddać niemalże w każdym miejscu, w którym dozwolone jest parkowanie pojazdów.

Koszt wynajęcia skutera to 69 groszy za minutę, zaś dla studentów przewidziano ulgę - 10 groszy mniej. Dla stałych użytkowników mają być wprowadzone niższe stawki. Koszt wynajmu elektrycznego skutera na całą dobę to 69 zł, zaś licznik kosztów zatrzymuje się po przejechaniu 100 minut. Pojazdy te wyposażone są w ładowarkę z uchwytem na telefon, kufer na bagaż oraz oczywiście kask.

Oprócz firmy Blinkee w Warszawie działa także druga wypożyczalnia skuterów elektrycznych o nazwie Jeden Ślad. Firma ta na początek ma udostępniła kilkadziesiąt pojazdów, ale w przyszłym sezonie dostępnych ma być już 150 skuterów. Jeden Ślad to start up, który pierwsze kroki stawia w stolicy, jednak chce podobne wypożyczalnie zaoferować mieszkańcom Trójmiasta, Łodzi raz w miastach śląskiej aglomeracji.

Czytaj też: Ursus planuje reaktywację motocykla WSK. "Będzie miał napęd elektryczny"

Rowery elektryczne Veturilo

Wypożyczalnia rowerów miejskich Veturilo w Warszawie także wzbogaciła się niedawno o nowe pojazdy, jakimi oprócz tradycyjnych rowerów, są rowery elektryczne. Pilotażowy program wystartował z końcem sierpnia br. 100 jednośladów dostępnych jest w 10 stacjach wzdłuż Skarpy Warszawskiej. Zdaniem przedstawicieli wypożyczalni, elektryczny silnik bierze na siebie nawet 80 proc. wysiłku związanego z jazdą na rowerze.

Elektryczny rower można wypożyczyć i oddać w 10 stacjach, które mieszczą się wzdłuż wiślanej skarpy: wzdłuż Traktu Królewskiego od Miodowej do Placu Trzech Krzyży oraz wzdłuż Powiśla od Mariensztatu aż do Mostu Poniatowskiego. Minus polega na tym, że tylko na tych stacjach rower można naładować. Od standardowych stacji Veturilo, te do rowerów elektrycznych wyróżniają się specjalnymi oznaczeniami i kolorem zielonym. Poziom naładowania danego roweru wskazują diody umieszczone koło siodełka, zaś w pełni naładowanym rowerem można przejechać ok. 70 kilometrów. Maksymalna prędkość to 25 km/h, zaś po jej przekroczeniu silnik zostanie wyłączony, a wypożyczający będzie musiał skorzystać z tradycyjnego rowerowego napędu i siły własnych mięśni.

Pierwsze 20 minut korzystania z roweru jest bezłpatne, za przejażdżkę trwającą do godziny zapłacimy 6 złotych, zaś każda kolejna godzina wypożyczenia roweru będzie kosztować 14 złotych. Każdy zarejestrowany użytkownik Veturilo może korzystać z rowerów elektrycznych. Oprócz cennika i możliwości zwrotu rowerów tylko w dedykowanych, zielonych stacjach, zasady wypożyczenia są takie same.

Reklama
Reklama

Komentarze