Reklama

Gaz

Rosja płynie z odsieczą dla Nord Stream 2. Akademik Czerski w drodze na Bałtyk

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Akademik Czerski, rosyjski statek służący do układania rurociągów na dnie morza na początku maja dotrze na Bałtyk. Czy jednostka ta, wezwana na pomoc Nord Stream 2, zmieni losy tego projektu?

Jak poinformował portal vesselfinder.com, statek Akademik Czerski ma osiągnąć Kanał Sueski 25 marca. Według ekspertki Ośrodka Studiów Wschodnich Agaty Łoskot-Strachoty, oznacza to, że jednostka dotrze w rejon Morza Bałtyckiego najwcześniej w maju.

Akademik Czerski jest Rosjanom niezbędny do ukończenia budowy Nord Stream 2. Ta została wstrzymana z uwagi na amerykańskie sankcje, które odstraszyły firmę Allseas od kontrowersyjnego projektu. Tym samym podbałtycki gazociąg został zatrzymany na ostatniej prostej - do ułożenia zostało bowiem niewiele ponad 100 kilometrów rur. Od końca ubiegłego roku Nord Stream 2 łapie coraz większe opóźnienie. Gazociąg ten może być oddany do użytku nawet za ok. 12 miesięcy. „Mam nadzieję, że pod koniec 2020 roku lub w pierwszym kwartale następnego, praca nad Nord Stream 2 będzie skończona i gazociąg zostanie oddany do użytku” – powiedział cytowany przez Deutsche Welle Władimir Putin na konferencji prasowej w styczniu.

Ratunkiem dla Nord Stream 2 ma być właśnie Akademik Czerski. Jednakże jednostka ta nie jest w stanie układać rur tak szybko, jak robiły to statki Allseas, co więcej - z Waszngtonu w międzyczasie popłynęły już groźby kolejnych sankcji, które mogą storpedować sprzedać gazu via Nord Stream 2. Oznacza to, że misja Akademika Czerskiego nie musi oznaczać końca problemów podbałtyckiej rury.

Reklama
Reklama

Komentarze