Gaz
Rosja paraliżuje łotewskie porty. "Odwet za sprzeciw wobec NS2"
Rosyjskie koleje państwowe (RŻD) negatywnie rozpatrują większość wniosków dotyczących przewozu ładunków z Rosji do portów na Łotwie - informuje agencja Reutera. Niewykluczone, że jest to swoisty odwet za łotewski sprzeciw wobec planów budowy magistrali Nord Stream 2.
Źródła, na które powołuje się agencja (w sumie 9 osób) twierdzą, że Rosyjskie Koleje Żelazne w większości przypadków nie wyjaśniają klientom swoich odmownych decyzji. W szczególny sposób dotykają one transportu ropy, węgla oraz metali.
Przedstawiciel RŻD powiedział w rozmowie z agencją Reutera, że nie zostały wprowadzone żadne formalne ograniczenia w zakresie przewozu ładunków na Łotwę. W jego opinii każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie.
Łotewscy urzędnicy anonimowo sugerują, że ta „kolejowa blokada” związana jest z protestami Rygi wobec rurociągu Nord Stream 2. Tajemnicą Poliszynela jest, że Rosjanie chcieliby wykorzystać tamtejsze porty podczas budowy połączenia - oczywiście o ile do niej dojdzie.
W pierwszej połowie maja z Rosji do łotewskich portów w Rydze i Windawie przetransportowano łącznie 45,7 tys. ton ładunków. W kwietniu tonaż wyniósł 750 tys. ton, za w marcu 1,2 mln t.
Łotewski premier pytany o sprawę, odpowiada: „W tej chwili traktuję to, jak spekulacje”, dodając, że nie ma obecnie dowodów na to, by zaistniała sytuacja miała związek z Nord Stream 2.
Zobacz także: Specjalny reżim prawny dla Nord Stream 2 niepotrzebny? Trwa rosyjski lobbing w Brukseli
Zobacz także: Rosja uderza w Łotwę: załamanie eksportu surowców