Ropa
Załamał się eksport produktów z chińskich rafinerii
Import ropy naftowej do Chin wzrósł w maju o 12% w porównaniu z rokiem ubiegłym - podaje Reuters. Znacznie gorzej wyglądają dane dotyczące eksportu produktów naftowych.
Zdaniem analityków agencji wynik został osiągnięty w nietypowych warunkach, ponieważ po blokadach gospodarczych spowodowanych pandemią rafinerie dysponowały znacznymi rezerwami. Na to wszystko nakłada się jednak efekt bazy - w przypadku ubiegłego roku niskiej.
Chińskie służby celne podają, że Państwo Środka (będące największym nabywcą ropy na świecie) sprowadziło w ubiegłym miesiącu 45,83 mln ton ropy, co przekłada się na około 10,79 mln baryłek dziennie.
Czytaj też
Dla porównania, w kwietniu wynik wyniósł 10,5 mln b/d, zaś średnia dla roku 2021 to 10,3 mln b/d.
Import w okresie styczeń-maj spadł o 1,7% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku i wyniósł 217 mln ton, czyli około 10,49 mln baryłek dziennie.
Dane wskazują również, że eksport szeroko rozumianych produktów naftowych wyniósł w maju 3,27 mln ton, co oznacza spadek o 40% w porównaniu z 5,41 mln ton w poprzednim roku. W okresie styczeń - maj obniżka wynosi 38,5%.