Wiadomości
W USA ropa zniżkuje. Inwestorzy obserwują sytuację na Bliskim Wschodzie
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują w reakcji na podejmowane starania prezydenta USA Joe Bidena w sprawie rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 86,43 USD, niżej o 0,27 proc., po spadku w poniedziałek o ponad 1 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na XII wyceniana jest po 89,59 USD za baryłkę, niżej o 0,07 proc.
Prezydent USA Joe Biden, który w środę odwiedzi Izrael uda się także do Ammanu w Jordanii, gdzie spotka się z królem Abdullahem II, prezydentem Egiptu Abdelem Fattahem al-Sissi i przywódcą Autonomii Palestyńskiej Mahmoudem Abbasem - poinformował w poniedziałek rzecznik Białego Domu.
Czytaj też
W Ammanie odbędą się rozmowy na temat kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy, a prezydent Biden „potwierdzi nasze przekonanie, że Hamas nie reprezentuje ogromnej większości narodu palestyńskiego, który jest również jego ofiarą” – powiedział John Kirby, rzecznik Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego USA.
Prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził z kolei rozmowy telefoniczne z przywódcami Egiptu, Syrii, Iranu i Autonomii Palestyńskiej, a Kreml stwierdził, że jest „jednomyślna opinia”, co do konieczności zawieszenia broni.
Izrael nadal jednak planuje ofensywę lądową w Strefie Gazy za niedawny atak Hamasu na terytorium Izraela.
„Obecne ceny ropy są w dużym stopniu zależne od tego, czy konflikt nie rozprzestrzeni się na szersze kręgi” - ocenia Vishnu Varathan, dyrektor ds. strategii w Mizuho Bank Ltd.
„Choć cena ropy w granicach 100-120 USD za baryłkę to nie jest scenariusz bazowy, to taki skok stanowiłby znaczące i rosnące ryzyko” - ostrzega.