Ropa tanieje na giełdach. Inwestorzy obserwują OPEC+ i Trumpa

Ceny ropy naftowej spadają, ponieważ inwestorzy z niepewnością śledzą rozwój rozmów handlowych USA-UE i zbliżające się decyzje OPEC+ dotyczące poziomów produkcji. Notowania WTI i Brent notują korektę, a rynek reaguje na złagodzenie napięć i możliwe zmiany podaży.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 61,19 USD, niżej o 0,55 proc.
Brent na ICE na VII jest wyceniana po 64,47 USD za baryłkę, po zniżce o 0,42 proc.
Inwestorzy rozważają możliwość złagodzenia napięć w handlu pomiędzy USA a Unią Europejską po tym, jak w niedzielę Donald Trump powiedział, że po rozmowie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen zdecydował się wstrzymać nałożenie 50 proc. ceł na towary z UE od początku przyszłego miesiąca.
Bruksela zgodziła się przyspieszyć rozmowy handlowe ze Stanami Zjednoczonymi, aby uniknąć transatlantyckiej wojny handlowej, co stanowi sygnał bardziej przyjaznego podejścia UE.
„Po zainicjowanej przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem, po której ten ogłosił, że odroczy nowe cła na Unię, obie strony już w poniedziałek będą kontynuować negocjacje” - ogłosiła rzeczniczka KE Paula Pinho.
Gotowi na wzajemne cła zerowe
Z dotychczasowych zapowiedzi KE wiadomo, że Unia w rozmowach z USA jest gotowa na wprowadzenie wzajemnych zerowych ceł na towary przemysłowe.
Tymczasem inwestorzy czekają na spotkanie krajów sojuszu OPEC+ w sprawie polityki dostaw ropy z tej grupy państw.
Wideokonferencja OPEC+ została przyspieszona o 1 dzień - na 31 maja.
Kraje z OPEC+ określą poziomy produkcji ropy na lipiec - podali delegaci OPEC+.
Grupa odbyła już w ub. tygodniu wstępne rozmowy ws. poziomów dostaw ropy i rozważa jako jedną z opcji zwiększenie dostaw ropy w lipcu - o 411 tys. baryłek dziennie.
Czytaj też
Kartel ustalił wcześniej zwiększenie dostaw ropy na maj i czerwiec - po 411 tys. baryłek ropy dziennie.
Analitycy Goldman Sachs Group oceniają, ze OPEC+ może wstrzymać dalsze podwyżki dostaw ropy po lipcowym zwiększeniu produkcji.