Wiadomości
Problemy Olefinów III. WP: Obajtek uzależnił inwestycję od Sołowowa
Daniel Obajtek i jego ludzie wpuścili do inwestycji, od której zależy przyszłość Orlenu, prywatną firmę kontrolowaną przez miliardera Michała Sołowowa; pretekstem miały być oszczędności – informuje w środę portal wp.pl.
„Jak ustalili reporterzy Wirtualnej Polski i TVN24, kosztem 3,7 proc. inwestycji Orlen straci wyłączną kontrolę nad instalacją zabezpieczającą przyszłość finansową paliwowego giganta” – czytamy.
Reporterzy przeprowadzili wspólne śledztwo dotyczące kulis powstania i budowy przez Orlen kompleksu Olefiny III. „Dotarliśmy do niepublikowanych wcześniej umów, dokumentów oraz materiałów z posiedzeń Rady Nadzorczej Orlenu w latach 2021–2023, a także do prezentacji i plików wewnętrznego zespołu Orlenu, odpowiadającego za wybudowanie Olefin” – wskazuje portal.
Czytaj też
Dodaje, że „analiza setek stron dokumentów, rozmowy ze źródłami i opinie ekspertów układają się w niepokojący obraz: Orlen w czasie gdy kierował nim Daniel Obajtek, podpisał kontrakt, który uzależnia płocki koncern od firmy Synthos należącej do Michała Sołowowa”.
Sprawa działki Synthosu na terenie Olefinów
Jak informuje, z ogromnego terenu, na którym budowane są Olefiny, Orlen najpierw wydzielił jedną małą działkę, a następnie na co najmniej 31 lat wydzierżawił ją spółce Synthos, która zadeklarowała się, że wybuduje tam brakującą instalację butadienową. „Według dokumentów koszt budowy instalacji, za którą miał odpowiadać Synthos to około 500 milionów złotych. Jeśli przyjmiemy, że Olefiny miały kosztować początkowo 13,5 mld zł to Daniel Obajtek oszczędziłby w ten sposób zaledwie 3,7 procent całkowitego kosztu inwestycji. Czyli oszczędzając kilka procent, Orlen stracił pełną kontrolę nad Olefinami III” – pisze portal.
Czytamy, że kluczowy dokument określający relacje z Synthosem to tzw. umowa parasolowa, czyli umowa ramowa, która określa ogólne zasady, mające zastosowanie do przyszłych – już szczegółowych – umów. Co w niej jest? „Wskazuje ona 10 różnych umów powiązanych z dzierżawą działki i dostawą mediów. Naruszenie w jakikolwiek sposób którejkolwiek umowy będzie kosztować Orlen 25 milionów dolarów kary. Razem daje to nawet 250 mln dolarów, czyli ok. 1 mld zł – dwukrotność kosztu budowy instalacji, którą Orlen mógł postawić samodzielnie” – informuje.
„Olefiny III to największa i najdroższa inwestycja Orlenu z czasów prezesury Daniela Obajtka” – pisze portal.