Prace na terenie morskiego terminala Orlenu są na finiszu

Jesteśmy w trakcie testów, uruchamiania i sprawdzania tego, co wybudowaliśmy – powiedział PAP Łukasz Biernat z Grupy NDI, lidera konsorcjum realizującego inwestycję. Prace budowlane na terenie Morskiego Terminala Przeładunkowego Orlen w Gdańsku są na finiszu.
Koncern poinformował, że inwestycję zabezpieczać będą m.in. cztery zdalnie sterowane działka wodno-pianowe, trzy zapory przeciwrozlewowe, trzy ciężkie wozy bojowe oraz czternastu wyszkolonych strażaków. Ponadto do dyspozycji służb jest również specjalistyczna łódź ratownictwa wodno-ekologicznego, przystosowana do działań na wodach śródlądowych i przybrzeżnych wodach morskich.
Trwa faza testów
„Jest to jednostka napędzana silnikiem zaburtowym o mocy 150 KM. Dodatkowo jest ona wyposażona w ster strumieniowy, który pozwala nam na łatwiejsze manewrowanie łodzią. Ponadto na wyposażeniu są: otwierana burta dziobowa oraz dwie otwierane furty boczne. To pozwala nam na łatwiejsze prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych” – tłumaczył komendant Lotos Straż Piotr Pryczkowski.
Zastępca dyrektora projektu ds. branżowych NDI Łukasz Biernat podkreślił, że prace budowlane na terenie Morskiego Terminala ORLEN w Gdańsku są na ukończeniu. „Jesteśmy na etapie testów, uruchamiania i sprawdzania tego co wybudowaliśmy. To skomplikowana konstrukcja i skomplikowana inwestycja. Dlatego czas, jaki tutaj poświęciliśmy na pracę, to już dzisiaj dwa i pół roku. Potrwa to jeszcze kilka miesięcy w fazie testów, ale zakończy się sukcesem” – zaznaczył przedstawiciel NDI.
Orlen podkreśla, że Morski Terminal Przeładunkowy Produktów Ropopochodnych na Martwej Wiśle, którego docelowe moce mogą wynieść do 2 mln ton rocznie, usprawni dostawy biokomponentów do produkcji paliw (biobenzyny i biodiesla), powstających w gdańskiej rafinerii.
Wartość inwestycji, której zakończenie planowane jest w drugiej połowie tego roku, to około 500 mln zł.
Kierunek – przeładunek
Obiekt, oprócz przyjmowania biokomponentów do produkcji biopaliw, które obecnie są dostarczane do gdańskiej rafinerii koleją oraz transportu na statki olejów bazowych II generacji, posłuży również – jak zapowiada koncern – do przeładunku niskosiarkowych paliw żeglugowych Marine Gas Oil, które przeznaczone są do silników głównych i urządzeń pomocniczych jednostek pływających.
Terminal ma również odciążyć funkcjonującą na terenie zakładu bocznicę kolejową, gdzie aktualnie odbywa się transport produktów pomiędzy rafinerią, a zewnętrznymi punktami przeładunkowymi.
Nabrzeże terminala o łącznej długości 380 m ma dwa stanowiska przeładunkowe, umożliwiające jednoczesną obsługę dwóch zbiornikowców za pomocą 8 zautomatyzowanych, dwukierunkowych ramion nalewczych (po 4 na każdym stanowisku).
Czytaj też
Generalnym wykonawcą inwestycji jest konsorcjum, w skład którego wchodzi Grupa NDI, która jest liderem, oraz Biproraf, BPBM „PROJMORS” i Dipl. Ing. SCHERZER GmbH.