Wiadomości
Pierwsze zmiany w Orlenie. Janina Goss odwołana z rady nadzorczej
Goss, określana przez media jako „przyjaciółka Kaczyńskiego”, zasiadała w radzie nadzorczej Orlenu od stycznia br.
Jak przy każdej zmianie władzy, do spółek Skarbu Państwa na pewno zawita kadrowa miotła. Zgodnie z zapowiedziami nowego szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Borysa Budki, wiele państwowych spółek czekają audyty i „w stosownym czasie” będą zwoływane walne zgromadzenia.
Z pewnymi decyzjami Budka nie czekał. 13 grudnia, jeszcze tego samego dnia, gdy zaprzysiężono rząd, z rady nadzorczej Orlenu odwołana została Janina Goss.
Była w RN płockiego koncernu od stycznia 2023 r., na to stanowisko powoływał ją Jacek Sasin, wówczas minister aktywów państwowych. Wtedy po raz kolejny było głośno o Goss, która przez lata przyjaźniła się z rodziną Kaczyńskich. To ona pożyczyła Jarosławowi Kaczyńskiemu 200 tys. zł, co w 2014 r. szeroko opisywały media (Kaczyński początkowo nie ujawnił jej personaliów w oświadczeniu majątkowym, potem dokonał korekty i o Goss usłyszała cała Polska).
Budka czeka na dymisję Obajtka
Do takich błyskawicznych odwołań z państwowych spółek w najbliższym czasie trzeba będzie przywyknąć. Szef resortu aktywów państwowych w niektórych przypadkach nie musi czekać na walne zgromadzenie akcjonariuszy, tylko jednoosobowo podejmuje decyzję. Jeszcze przed wyborami przyszły szef MAP zapowiadał, że wymienione zostaną zarządy wszystkich kluczowych spółek skarbu państwa.
Budka w trakcie konferencji prasowej ogłosił, że czeka na ruch ze strony Daniela Obajtka, ponieważ – jak powiedział szef MAP – prezes Orlenu wcześniej sam zapowiedział, że w razie zmiany władzy ustąpi ze stanowiska.