Reklama

Wiadomości

Ceny ropy naftowej w górę. Rynek czeka, aż Trump obejmie prezydenturę

Zwycięstwo Trumpa w wyborach prezydenckich w USA może przynieść zmiany w międzynarodowym cyberbezpieczeństwie. Co konkretnie przewidują eksperci?
Zwycięstwo Trumpa w wyborach prezydenckich w USA może przynieść zmiany w międzynarodowym cyberbezpieczeństwie. Co konkretnie przewidują eksperci?
Autor. By Gage Skidmore from Surprise, AZ, United States of America - Donald Trump, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=151886913

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zwyżkują. Inwestorzy oceniają perspektywy dla popytu wobec zwiększonego importu surowca do Chin i perspektywy objęcia urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń zwyżkuje na NYMEX w Nowym Jorku o 0,16 proc. do 68,11 USD.

Cena Brent na ICE na luty rośnie o 0,1 proc. do 73,48 USD za baryłkę.

Oba kontrakty zmierzają w kierunku tygodniowego wzrostu o ponad 3 proc.

Yeap Jun Rong, strateg rynkowy w IG, poinformował, że ostatnia stabilizacja cen ropy nastąpiła po tym, jak surowiec obronił kluczowy techniczny poziom 71 USD.

„Jednak na rynku nie było jeszcze zbyt dużego przekonania, aby wywołać silniejsze odbicie cen” — powiedział.

Chińskie dane z tego tygodnia pokazały, że import ropy naftowej wzrósł w listopadzie rok do roku po raz pierwszy od siedmiu miesięcy, napędzany niższymi cenami i gromadzeniem zapasów.

„Widzieliśmy pewne odbicie marż rafineryjnych od wrześniowych minimów, ale nie uważamy, aby było to coś, co uzasadniałoby listopadowe wolumeny importu ropy naftowej” — powiedział Warren Patterson, szef badań nad towarami w ING.

Import ropy naftowej przez największego konsumenta świata ma pozostać wysoki do początku 2025 r., ponieważ rafinerie decydują się na zwiększenie podaży od największego eksportera Arabii Saudyjskiej, przyciągnięte niższymi cenami, podczas gdy niezależne rafinerie spieszą się, aby wykorzystać swoje limity.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) podniosła w zeszłym miesiącu prognozę wzrostu światowego popytu na ropę naftową w 2025 r. do 1,1 mln baryłek dziennie z 990 tys. b/d, dzięki niedawnym środkom stymulującym Chin.

Jednak IEA prognozuje nadwyżkę na rynku ropy na przyszły rok, kiedy to kraje spoza OPEC+ mają zwiększyć podaż o około 1,5 mln b/d, napędzane przez Argentynę, Brazylię, Kanadę, Gujanę i Stany Zjednoczone.

„Myślę, że przy perspektywach dość komfortowej równowagi jest mało powodów, dla których ceny mogłyby obecnie wybić się z tego przedziału” - powiedział Patterson z ING.

Wybrany przez prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa kandydat na doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego zapowiedział powrót do maksymalnej presji na Iran, podczas gdy administracja Bidena rozważa nowe sankcje na handel ropą z Rosją przed opuszczeniem Białego Domu w przyszłym miesiącu.

„Inwestorzy nie są skłonni do obniżania cen do końca roku” - powiedział Anindya Banerjee, szef badań nad towarami i walutami w Kotak Securities, dodając, że ceny ropy mogą pozostać w wąskim przedziale do czasu objęcia urzędu przez Trumpa pod koniec stycznia. (PAP Biznes)

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama