Ropa
USA: Największa obniżka wydobycia ropy od czterdziestu lat
Wydobycie amerykańskiej ropy naftowej w maju 2020 spadło o 1,99 mln baryłek dziennie, czyli o 16,6%. Energy Information Administration wskazuje, że była to największa miesięczna redukcja od… czterdziestu lat.
Wpływ pandemii koronawirusa na poziom wydobycia okazał się większy od huraganów Gustav i Ike, które we wrześniu 2008 roku spowodowały spadek produkcji o 1,03 mln b/d.
Najboleśniej obniżkę wydobycia odczuli producenci z Teksasu - zmniejszyło się ono aż o 764 tys. b/d. Na drugim miejscu była Dakota Północna - 353 tys. b/d. Spadki odnotowano również w Nowym Meksyku, Oklahomie oraz Wyoming.
Na kłopoty branży spowodowane pandemią koronawirusa oraz rosyjsko-saudyjską wojną naftową nakładają się również trudności związane z pozyskiwaniem kapitału. Wiele dużych banków, które przez lata pożyczały setki milionów dolarów firmom wydobywczym, wycofuje się z finansowania sektora. Dzieje się to m.in. pod wpływem presji ze strony organizacji ekologicznych.