Ropa
Transnieft wzmocnił ochronę obiektów na Dalekim Wschodzie
Transnieft, za sprawą jednej ze swoich spółek zależnych, zintensyfikował działania mające na celu ochronę infrastruktury naftowej przed powodziami - poinformowano w komunikacie.
"Specjaliści Transnieftu - Daleki Wschód, w celu zapewnienia nieprzerwanych dostaw ropy naftowej, wzmocnili środki ochrony obiektów” - czytamy. Chodzi tutaj głównie o przepompownie, centra komunikacyjne, bazy usługowe, ropociągi oraz ich skrzyżowania rurociągów z zaporami wodnymi.
Dodatkowe środki bezpieczeństwa związane są z powodziami, które nawiedzają obwód amurski. Spowodowane przezeń straty oszacowano na 6,3 mld rubli. Coraz trudniejsza staje się również sytuacja w rejonie ważnego ropociągu Syberia Wschodnia–Ocean Spokojny (WSTO-2).
Firma wprowadziła stan alarmowy we wszystkich zakładach produkcyjnych w pobliżu zagrożonych obszarów - szczególnie w tych, które dysponują sprzętem ratowniczym oraz wyszkolonym personelem.
Transnieft - Daleki Wschód eksploatuje 2341 km ropociągów. Aż 2046 km przypada właśnie na WSTO-2. Przekracza on 52 duże zapory wodne oraz ponad 600 małych rzek i strumieni. Na jego trasie wybudowano 19 podwodnych przepraw przez cieki wodne. Pozostałe 295 kilometrów to odgałęzienie prowadzące do jednej z rafinerii Rosnieftu.