Ropa
Rosja wątpi w OPEC+, więc ropa tanieje
Ropa w USA tanieje w reakcji na wątpliwości zgłaszane przez Rosję w sprawie tego, czy kraje OPEC+ powinny mocniej ciąć dostawy ropy, aby uzyskać równowagę na rynkach paliw w czasie, gdy pogarszają się perspektywy popytu na świecie - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 55,49 USD, po zniżce ceny o 0,57 proc.
Ropa Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 61,27 USD za baryłkę, niżej o 0,49 proc.
Rosyjski minister energii Paweł Sorokin powiedział w wywiadzie dla agencji TASS, że podczas gdy mechanizm niższych dostaw ropy przez kraje koalicji OPEC+ wykazał swoją skuteczność, to nie jest on "nieskończenie" wydajny i ogranicza kraje w tym, ile mogą wydobyć ropy.
Sorokin ocenił, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o jeszcze głębszych cięciach produkcji ropy przez kartel i jego sojuszników. Dodał, że konieczne jest też monitorowanie jak wygląda produkcja ropy w USA przy obecnym poziomie cen surowca, a Amerykanie w ciągu ostatnich 3 tygodni produkowali dziennie 12,6 mln baryłek ropy, najwięcej w historii.
Wcześniej w ramach OPEC pojawiały się opinie, że kartel powinien jeszcze mocniej ograniczyć dostawy ropy na globalne rynki, aby poprawić sytuację na linii podaż-popyt.
"Komentarze Rosji sygnalizują, że w koalicji OPEC+ nie osiągnięto jeszcze konsensusu w sprawie głębszego cięcia produkcji ropy" - ocenia sytuację Will Sungchill Yun, analityk rynku towarowego e HI Investment & Futures Cotp.
"To, w połączeniu z oczekiwaniami, że zapasy ropy w USA wzrosły w zeszłym tygodniu, powstrzyma ceny ropy przez zwyżką" - dodaje.
Niezależne dane o zapasach ropy w USA w ub. tygodniu poda we wtorek Amerykański Instytut Paliw, a w środę oficjalny raport przedstawi Departament Energii USA (DoE).
Analitycy oceniają, że w hubie Cushing zapasy ropy wzrosły w ub. tygodniu o 1,5 mln baryłek.
Ropa w USA na NYMEX staniała podczas poprzedniej sesji 1,5 proc., ale w ub. tygodniu zyskała 5,4 proc. (PAP Biznes)