Reklama

Ropa

Rekordowo niska liczba aktywnych wiertni w USA. „Poziom z lat 40. XX wieku”

Fot. Pixabay / ilustracyjne
Fot. Pixabay / ilustracyjne

Amerykańska firma Baker Hughes informuje, że w minionym tygodniu ponownie spadła liczba aktywnych urządzeń wiertniczych na terytorium Stanów Zjednoczonych. Osiągnięto tym samym poziom notowany ostatnio w latach czterdziestych ubiegłego wieku.

Baker Hughes to spółka zajmująca się szeroko rozumianymi technologiami energetycznymi. Od roku 1944 prowadzi statystyki dotyczące liczby wiertni funkcjonujących m.in. na terytorium USA oraz Kanady.

W stosunku do pierwszego pomiaru w maju (01.05) liczba aktywnych urządzeń w USA spadła o 34 i wynosi obecnie 374. Oznacza to, że w ujęciu rocznym ich liczba zmniejszyła się o 614 szt. W Kanadzie tygodniowy spadek wyniósł zaledwie 1 szt., natomiast roczny - 37 szt.

Nieco wcześniej Baker Hughes informował, że w kwietniu globalna liczba działających wiertni spadła o 450 sztuk w porównaniu do marca i wynosi 1514 szt. W Europie spadek wyniósł 11 szt., zatrzymując się na poziomie 112 czynnych urządzeń. 

Według szacunków Energy Information Administration w ciągu ostatniego tygodnia produkcja ropy w Stanach Zjednoczonych spadła do 11,9 miliona baryłek dziennie. Jest to piąty z rzędu tygodniowy spadek produkcji. 

Reklama
Reklama

Komentarze