Reklama

Ropa

PKN Orlen spodziewa się spadków cen paliw na swych stacjach

Fot. Orlen
Fot. Orlen

- Z powodu obecnej ceny baryłki ropy naftowej, PKN Orlen spodziewa się spadków cen paliw na swoich stacjach - podał we wtorek koncern. Zaznaczył, że na światowy przemysł rafineryjny nałożył się efekt koronawirusa.

Informując o sytuacji na stacjach własnych PKN Orlen, płocki koncern zwrócił uwagę, że od początku roku ceny benzyny 95 i oleju napędowego systematycznie tam maleją. "Obniżki wyniosły średnio ok. 20 gr na litrze benzyny 95 i 32 gr na litrze ON. Mając na uwadze obecną cenę baryłki ropy naftowej, można spodziewać się kolejnych spadków cen" - oświadczyła we wtorek spółka.

PKN Orlen podkreślił jednocześnie, że porównując aktualne ceny benzyny w krajach Unii Europejskiej, "taniej niż w Polsce jest jedynie w Rumunii". Przypomniał, że ceny detaliczne benzyny czy oleju napędowego "zależą w zdecydowanej mierze od takich czynników makroekonomicznych jak: cena ropy naftowej, giełdowe notowania gotowych produktów paliwowych, czy relacje kursów walut". W ocenie koncernu "ceny paliw na stacjach benzynowych w Polsce należą niezmiennie do najniższych w Europie".

"Mając na uwadze, że tendencja spadkowa cen ropy zostanie utrzymana, a pozostałe czynniki będą stabilne, to systematycznie będziemy obniżać ceny paliw na naszych stacjach" - zaznaczył prezes płockiego koncernu Daniel Obajtek. "Obecnie w Polsce mamy jedne z najniższych cen paliw w Europie. To efekt nie tylko niskiej ceny ropy naftowej, ale również rezultat naszych działań optymalizujących koszty produkcji" - dodał szef PKN Orlen, cytowany w komunikacie spółki.

Jak ocenił koncern, "na światowy przemysł rafineryjny, który funkcjonuje obecnie w warunkach bardzo słabego makro, nałożył się efekt koronawirusa". "Eksperci z OECD szacują obecnie, że globalna gospodarka spowolni o 0,5 punktu procentowego, co z przestojami chińskich rafinerii przyczyni się do zmniejszenia przyrostu globalnego popytu na ropę w bieżącym roku o 200 000 bd (baryłek na dobę - PAP) w stosunku do ubiegłego roku" - podkreślił PKN Orlen. Dodał, iż aktualna średnia cena baryłki ropy naftowej wynosi ok. 35 USD.

Według PKN Orlen to, "jak głęboko i w jakim czasie zmieniać się będą dalej ceny detaliczne paliw, zależeć będzie przede wszystkim od cen surowca oraz od sytuacji na międzynarodowych rynkach paliw, które kształtują bazę dla cen hurtowych i detalicznych w Polsce". "PKN Orlen uważnie śledzi wszystkie bieżące procesy rynkowe i będzie reagował adekwatnie do sytuacji oraz działań konkurencji" - zapewniła spółka.

Powołując się na analityków zajmujących się branżą paliwowo-energetyczną płocki koncern zauważył, że "spadające ceny ropy wpływają pozytywnie na marżę rafineryjną oraz petrochemiczną, co przekłada się bezpośrednio na wyniki finansowe spółek sektora downstream, w tym również PKN Orlen". 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama