Ropa
Orlen otrzymał zgodę na wykup akcji czeskiego Unipetrolu
Czeski Bank Narodowy wyraził w środę zgodę na przeprowadzenie przez PKN Orlen wykupu wszystkich akcji Unipetrolu należących do akcjonariuszy mniejszościowych – poinformował płocki koncern, przypominając, że chodzi o ok. 5,97 proc. akcji czeskiej spółki.
PKN Orlen podał, że zaoferuje w wykupie 380 CZK za jedną akcję, czyli łączną cenę 4 mld 114 mln 515 tys. 740 CZK, a nabycie walorów nastąpi w drodze przymusowego wykupu akcji akcjonariuszy mniejszościowych. Według płockiego koncernu chodzi o 10 mln 827 tys. 673 akcji, reprezentujących ok. 5,97 proc. kapitału zakładowego Unipetrolu.
"Wykup będzie przeprowadzany z zamiarem wycofania akcji Unipetrol z obrotu na Praskiej Giełdzie Papierów Wartościowych" – zapowiedział płocki koncern.
PKN Orlen wyjaśnił, że kolejnym etapem procedury wykupu – po obecnej zgodzie Czeskiego Banku Narodowego - będzie zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia akcjonariuszy Unipetrolu w celu podjęcia uchwały w sprawie zatwierdzenia wykupu. „W najbliższym czasie spółka złoży wniosek o zwołanie takiego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Unipetrol” – zapowiedział płocki koncern.
Jednocześnie PKN Orlen ocenił, że „biorąc pod uwagę wszystkie czynności wymagane przy przeprowadzeniu wykupu, jego rozliczenie i zamknięcie planowane jest do końca 2018 r.”.
PKN Orlen podkreślił, że realizacja transakcji - wykupu po 380 CZK za akcję - "jest korzystna", zarówno z punktu widzenia płockiego koncernu, jak i pozostałych akcjonariuszy mniejszościowych Unipetrolu.
"Zgoda Czeskiego Banku Narodowego na przymusowy wykup akcji Unipetrolu to bardzo dobra wiadomość. Jako stuprocentowy właściciel PKN Orlen zwiększy możliwość wykorzystania zaangażowanego kapitału. Chodzi o maksymalizację synergii w ramach całej grupy tak, aby zwiększyć efektywność czeskich zakładów. Dzięki temu wzmocnimy naszą pozycję w regionie i jeszcze skuteczniej będziemy mogli odpowiadać na rynkowe wyzwania" – powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie spółki.
Jak podał płocki koncern, transakcja zostanie sfinansowana z jego środków własnych oraz z dostępnego kredytu konsorcjalnego. "Zgodnie z założeniami, po przeprowadzeniu wykupu, dług netto koncernu pozostanie na bezpiecznym poziomie i nie powinien wpłynąć na pogorszenie oceny ratingowej" - oceniła spółka.
Jak przypomniał PKN Orlen, obecnie ma on 170 mln 507 tys. 91 akcji Unipetrolu, co stanowi ok. 94,03 proc. kapitału zakładowego czeskiej spółki i odpowiada ok. 94,03 proc. głosów na jej Walnym Zgromadzeniu.
"Odpowiedzią koncernu na bieżące i przyszłe wyzwania rynkowe jest przede wszystkim poprawa doskonałości operacyjnej zakładów produkcyjnych i umocnienie pozycji rynkowej w stosunku do konkurentów. To dotyczy również aktywów w Czechach" - zaznaczył PKN Orlen.
Rada nadzorcza PKN Orlen wyraziła zgodę na nabycie przez płocki koncern pozostałych ok. 5,97 proc. akcji Unipetrolu pod koniec maja. Następnie PKN Orlen złożył w Czeskim Banku Narodowym wniosek o zgodę na przymusowy wykup. Finalizacja transakcji będzie oznaczała, iż płocki koncern uzyska 100 proc. udziałów w czeskiej spółce ze swej grupy kapitałowej.
W skład Unipetrolu wchodzą rafinerie w Litvinowie i Kralupach - jedyne w Czechach, największa w tym kraju sieć stacji paliw Benzina - 400 placówek oraz spółka Spolana, jedyny producent PCW i kaprolaktamu na tym rynku.
W 2005 r. PKN Orlen nabył 62,99 proc. akcji Unipetrolu. W grudniu 2017 r. w ramach ogłoszonego wówczas dobrowolnego wezwania na wykup akcji czeskiej spółki, płocki koncern oferował po 380 CZK za każdą akcję, czyli cenę zbliżoną do aktualnego wtedy kursu giełdowego.
Ostatecznie, jak informował PKN Orlen, w transakcji rozliczono 826 zleceń sprzedaży od osób fizycznych, będących akcjonariuszami Unipetrolu oraz 126 zleceń od osób prawnych, które łącznie stanowiły ok. 31,04 proc. udziałów w czeskiej spółce.
Płatności na rzecz akcjonariuszy, którzy odpowiedzieli na wcześniejsze wezwanie płockiego koncernu na wykup akcji Unipetrolu, płocki koncern zrealizował z końcem lutego tego roku. Łączna wartość tej transakcji wyniosła ok. 3,5 mld zł. W ten sposób PKN Orlen zapewnił sobie ponad 94,03 proc. udziałów w akcjonariacie czeskiej spółki.
Ogłaszając w grudniu 2017 r. wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji Unipetrolu, płocki koncern zapowiadał, że oferta dojdzie do skutku pod warunkiem osiągnięcia co najmniej 90 proc. udziałów w akcjonariacie czeskiej spółki. Podawał także wówczas, że dojście do poziomu 100 proc. może kosztować 4,2 mld zł.
W 2016 r. Unipetrol rozpoczął w Chempark Zaluzi, największym zakładzie chemicznym w Czechach, budowę nowej instalacji polietylenu PE3 o zdolności produkcyjnej 270 tys. ton rocznie. Łączny koszt inwestycji szacowany jest na 8,5 mld CZK. Realizacja tego projektu ma wzmocnić pozycję grupy PKN Orlen na rynku chemicznym i petrochemicznym w Europie Środkowej. Nowy kompleks, który ma być uruchomiony w 2018 r., będzie jednym z najnowocześniejszych tego typu w Europie. Wykonawcą inwestycji jest Technip.
Jak zapowiadał wcześniej PKN Orlen, nowa instalacja polietylenu PE3 w zakładach w Litvinowie zastąpi funkcjonującą jednostkę PE1. Jednocześnie nadal działać tam będzie instalacja polietylenu PE2 o mocy produkcyjnej na poziomie 200 tys. ton rocznie.
Zysk netto grupy Unipetrol za 2017 r. wyniósł ok. 8,7 mld CZK.
PKN Orlen ogłosił w ostatnim czasie, że w najbliższych pięciu latach zamierza przeznaczyć na inwestycje w rozwój swego segmentu petrochemicznego 8,3 mld zł.
Wśród planowanych przedsięwzięć znalazły się: rozbudowa kompleksu olefin i budowa nowej instalacji fenolu, a także budowa Centrum Badawczo-Rozwojowego w Płocku, a we włocławskim Anwilu z grupy płockiego koncernu – budowa kompleksu produkcyjnego pochodnych aromatów.
Ogłaszając program inwestycyjny dla segmentu petrochemicznego, PKN Orlen podkreślił, że celem jest wzmocnienie spółki oraz polskiej gospodarki, w tym poprzez podniesienie zdolności eksportowych.
jw/PAP